Trudne chwile Valverde
Fede Valverde nie przechodzi przez najlepsze chwile.
Fot. Getty Images
Dwa lata po triumfie w Superpucharze Hiszpanii, gdzie Valverde został wybrany najlepszym piłkarzem miniturnieju, pomocnik stoi na rozdrożu. Urugwajczyk ma świadomość tego, że stracił miejsce w wyjściowej jedenastce i nie czuje się komfortowo w zaistniałej sytuacji. Trzy minuty plus czas doliczony w potyczce z Valencią stanowiły dla niego mocny cios. Po ostatnim gwizdku arbitra było widać, że nie jest równie zadowolony, jak jego koledzy. Trudno było mu przykleić sobie uśmiech do twarzy na siłę. Na murawie zameldował się w 87. minucie, gdy losy spotkania były już przesądzone.
Fede wyszedł co prawda w pierwszym składzie z Alcoyano, ale fakty są takie, że od momentu odniesienia kontuzji na Camp Nou jego notowania stale malały. Piłkarz wciąż nie zdołał odzyskać statusu sprzed kontuzji. Ancelotti liczy na 23-latka, jednak postawa Kroosa, Modricia i Casemiro mocno uniemożliwia mu powrót do wyjściowej jedenastki. Do tego ma jeszcze rywala, który nie zamierza odpuszczać, czyli Eduardo Camavingę. Zarówno Urugwajczyk, jak i Francuz chcą grać częściej, jednak tercet CKM wydaje się na ten moment nie do ruszenia.
Valverde to madridista z krwi i kości, co podkreślał w niejednym z wywiadów. Jego aktualne położenie wprawia go jednak w przygnębienie. Być może zbliżający się Superpuchar Hiszpanii odwróci tendencję. Sytuacja zawodnika nie przechodzi niezauważona przez inne kluby. Bayern już kilkukrotnie dawał dość jasno do zrozumienia, że chętnie widziałby Fede u siebie. Real nigdy jednak nie otrzymał od Bawarczyków żadnej oferty czy nawet telefonu. Klub zresztą nie zmienia swojego podejścia. Valverde jest nie do wyjęcia. Dowodem tego jest zaś obowiązujący do 2027 roku kontrakt i klauzula wynosząca miliard euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze