Do trzech razy sztuka
Real Madryt zmierzy się dzisiaj z Joventutem w ramach 15. kolejki Ligi Endesa. To spotkanie było już dwukrotnie przekładane, ale teraz w końcu uda się je rozegrać.
Fot. własne
Koszykarski Realu Madryt powoli wychodzi już z ostatnich problemów z koronawirusem. Na izolacji obecnie przebywa tylko Tristan Vukčević. Do Badalony nie poleci też kontuzjowany Tray Thompkins, który na powrót musi jeszcze poczekać. Pierwotnie do rozegrania meczu z Joventutem miało dojść jeszcze w grudniu. Wtedy Królewscy nie byli w stanie skompletować minimalnej liczby wymaganych zawodników. Władze rozgrywek ogłosiły, że do meczu dojdzie 4 stycznia. Ponownie jednak koronawirus wpłynął na zmianę decyzji, chociaż tym razem Blancos i tak wyszli na parkiet. Sytuacja była skomplikowana, więc władze rozgrywek musiały trochę pokombinować i ostatecznie we wtorek Real Madryt zagrał, ale z Manresą, a nie z Joventutem.
Teraz nadszedł czas na starcie z zespołem z Badalony, który rozgrywa znakomity sezon. W Lidze Endesa Joventut zajmuje bardzo wysokie czwarte miejsce, a ma przy tym dwa zaległe spotkania. Jeśli je wygra, może wskoczyć nawet na podium. Jednym z tych zaległych pojedynków jest ten dzisiejszy z Królewskimi. W rozgrywkach Eurocupu Joventut również prezentuje się bardzo dobrze. Zajmuje w swojej grupie pierwsze miejsce z dorobkiem 6 zwycięstw i 2 porażek niemalże na półmetku sezonu zasadniczego.
Patrząc na osiągnięcia rywala w tym sezonie, nie należy się spodziewać łatwego meczu. Królewscy nie muszą się dzisiaj oszczędzać z myślą o wylocie do Belgradu. Będą mieć kilka dni przerwy przed kolejnym spotkaniem. Do zakończenia pierwszej serii gier madrytczykom brakuje już tylko dwóch meczów, ale ciągle nie mogą być pewni pierwszej pozycji. Barcelona ma co prawda trzy zwycięstwa mniej na koncie, ale też o dwa spotkania rozegrane mniej.
Dzisiaj Real Madryt odrabia zaległości. Wystąpi na parkiecie w Badalonie w roli faworyta, ale szykuje się ciekawe spotkanie. Joventut na własnym parkiecie jest bardzo silny. W tym momencie u siebie ma najlepszy bilans w całej stawce – 7 zwycięstw, 1 porażka. Tylko Andorra była w stanie wywieźć stamtąd wygraną. Królewscy spróbują powtórzyć ten wyczyn.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 19:15. Transmisję na żywo prawdopodobnie będzie można zobaczyć na Sportklubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze