Araújo będzie mógł zagrać z Realem?

W przyszłym tygodniu Real Madryt zmierzy się z Barceloną w półfinale Superpucharu Hiszpanii. W ostatnich tygodniach Katalończycy zmagają się z wieloma problemami zdrowotnymi. Jedni zawodnicy są kontuzjowani, a inni zakażeni koronawirusem. Na ten moment trudno określić, jak będzie wyglądała kadra Blaugrany na starcie z Królewskimi i kto uda się do Arabii Saudyjskiej, ale hiszpańscy dziennikarze podają dość zaskakujące wiadomości, że do gry może być gotowy Ronald Araújo.

Podczas środowego spotkania z Linares środowy obrońca złamał drugą i trzecią kość śródręcza. Początkowo media informowały, że jego absencja może potrwać kilkanaście tygodni. Dzisiaj Araújo przeszedł operację, ale na boisku treningowym może niespodziewanie pojawić się już za parę dni. Stoper na pewno nie zagra jutro z Granadą, ale niewykluczone, że znajdzie się na liście powołanych na spotkanie z Realem, z którym Barcelona zagra 12 stycznia.

AS donosi, że Urugwajczyk mógłby grać i trenować ze specjalną szyną, podobną do tej, którą od dwóch lat na swój palec zakłada Karim Benzema. Francuz wówczas także wrócił do gry w ekspresowym tempie i przegapił tylko jeden mecz.

To nie koniec dobrych wiadomości dla Katalończyków. Z koronawirusem uporali się już Dest, Gavi i Balde, którzy powinni otrzymać powołania już na jutrzejsze spotkanie z Granadą.