Cuatro: Laporta zawarł pakt z Raiolą ws. transferu Hålanda

Głównym celem Barcelony w letnim okienku transferowym jest Erling Braut Håland – poinformowano w programie Deportes Cuatro. Joan Laporta, prezes Dumy Katalonii, miał spotkać się z Mino Raiolą 13 grudnia podczas gali Golden Boy i ustalić warunki transferu. Według informacji hiszpańskiego programu Laporta miał zawrzeć pakt z Mino Raiolą, wedle którego Håland trafi latem do Barcelony, jeśli włodarz Blaugrany zdobędzie niezbędne fundusze. Holenderski agent dał słowo Katalończykowi i dlatego ten publicznie wysyła wiadomości do culés o możliwym transferze Norwega. 

Według doniesień Deportes Cuatro jedną z głównych przesłanek mają być ambicje Hålanda, który chce być gwiazdą projektu, co miał mu obiecać Laporta, a co byłoby niemożliwe u boku Kyliana Mbappé w Realu Madryt. Zgodnie z informacjami programu, Håland miałby podpisać w Barcelonie trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata i roczną pensją na poziomie 30 milionów euro brutto. Koszt operacji przekroczyłby 100 milionów euro. W to wliczono kwotę transferu, prowizje i możliwe przyjście kolejnego zawodnika, którym mógłby być Mazroui, prawy obrońca Ajaxu. 

Laporta zdaje sobie sprawę, że dopięcie transferu Hålanda będzie bardzo trudne ze względu na sytuację ekonomiczną klubu, jednak działacz wierzy, że są powody do nadziei. Prezes Barcelony za wszelką cenę nie chce dopuścić do tego, by Norweg dołączył do Realu Madryt. Zdaniem Laporty Katalończycy mogą zaoferować Erlingowi lepszy projekt sportowy. By spełnić wymagania Finansowego Fair-Play, Laporta jest gotów sprzedać zawodników, którzy do tej pory są uważani za nietykalnych.  

Informacjom podanym przez Deportes Cuatro zaprzeczył Jan Åge Fjørtoft, były norweski piłkarz, a obecnie doradca sportowy, ekspert telewizji Viaplay i ESPN oraz felietonista dziennika BILD. „Porozumienie Barçy i Hålanda to kłamstwo. Nie ma żadnego porozumienia między stronami. To informacja, o której mówią wszyscy poza Teamem Hålanda", napisał na Twitterze Fjørtoft.