Butragueño: Pociągnięcie Marcelo było oczywiste
Emilio Butragueño dziś miał jeden z tych trudniejszych dni w pracy. Nie dość, że musiał zachować zwyczajową dyplomację po porażce, to jeszcze wywiadu udzielał oficjalnym klubowym mediom. Tak czy inaczej, Sęp nie urodził się wczoraj i doskonale sobie poradził w tej niekomfortowej sytuacji.
Fot. Getty Images
– Na wstępie chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego nowego roku. Prawda jest taka, że dziś mecz nie potoczył się po naszej myśli. Sprawy skomplikowały nam się już na początku. Getafe dobrze broniło przez cały mecz. Mieliśmy swoje okazje, ale Soria kilka razy fantastycznie interweniował. Była też poprzeczka Modricia. Tak czasami po prostu się dzieje. Wszystkie spotkania są bardzo zacięte, a szczegóły mają wielki wpływ na ostateczny rezultat. Tym razem te detale zagrały na naszą niekorzyść.
– Pociągnięcie Marcelo w polu karnym było ewidentne. Nasz zawodnik nie mógł przez to kontynuować akcji. Tutaj pole do interpretacji pozostawiam już wam. Jeśli jednak kwestia tyczy się tego, czy było pociągnięcie, czy też nie, to tutaj akurat sprawa jest oczywista.
– Czy to był karny? Doszło do pociągnięcia Marcelo w polu karnym. Jak jednak wspomniałem, zostawiam to do oceny państwu.
– Vinícius jest dla nas bardzo ważnym graczem. Wszyscy piłkarze na boisku bardzo się dziś jednak starali. Getafe spisało się niezwykle efektywnie w obronie. Zawsze myślimy o tych, których akurat mamy do dyspozycji. Każdy w tej kadrze jest wielkim zawodnikiem. Spotkanie nie potoczyło się po naszej myśli, ale musimy myśleć już o tym, co dalej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze