Chiringuito: Ancelotti zaskoczony zmianą nastawienia u Hazarda
W programie Chiringuito przekazano, że sztab szkoleniowy Realu Madryt jest bardzo zadowolony z postawy Edena Hazarda, który miał zmienić swoje nastawienie do treningów.
Fot. Getty Images
W listopadzie w tym programie telewizyjnym podano, że Carlo Ancelotti od początku bardzo chciał odzyskać Hazarda i uczynić go jednym z liderów zespołu. W tamtym miesiącu Belg wypadł jednak z gry, a nawet rotacji i tłumaczono to koniecznością powrotu atakującego do odpowiedniej dyspozycji fizycznej i ostrożnością. Powód miał być jednak zupełnie inny.
Edu Aguirre przekazał wtedy, że brak minut spowodowany jest brakiem odpowiedniego zachowania, brakiem motywacji, a nawet małym profesjonalizmem gracza w trakcie treningów. Dziennikarz poinformował, że trenerzy praktycznie poddali się w temacie 30-latka i nie dadzą mu za darmo ani minuty więcej. Stąd też brały się bezpośrednie wypowiedzi Ancelottiego, że po prostu woli teraz innych graczy: miały one wynikać z niezadowolenia trenerów z tego, jak pracuje Hazard.
W najnowszym wydaniu programu ten sam dziennikarz poinformował, że wczorajszy trening potwierdził zmianę nastawienia Hazarda, która bardzo zaskoczyła Włocha. Od kilku tygodni atakujący miał pracować bardzo ciężko na treningach i maksymalnie się w nie angażować. To doprowadziło do ostatnich dwóch występów od pierwszej minuty, nawet jeśli przynajmniej częściowo wynikały one z braków kadrowych. Hazard wszedł mimo wszystko do jedenastki po okresie z 4 występami w 13 meczach zespołu i zaledwie 46 minutach na murawie w ciągu poprzednich 9 tygodni.
Wczorajszy trening potwierdził dobre odczucia w sprawie Belga i wszystko wskazuje na to, że w niedzielę przeciwko Getafe 30-latek ponownie wyjdzie w pierwszym składzie. Co więcej, najprawdopodobniej zagra na swojej pozycji na lewym skrzydle, bo zakażony koronawirusem jest Vinícius Júnior.
Eksperci Chiringuito przeanalizowali, że zmianę nastawienia Belga widać było w ostatnich dwóch meczach, gdzie piłkarz może nie zagrał wspaniale, ale co być może najważniejsze w jego przypadku, pozostawał w meczu po pierwszych ostrzejszych atakach rywali. W poprzednich miesiącach w takich sytuacjach raczej od razu się wyłączał i unikał dalszego kontaktu, a w starciach z Cádizem i Athletikiem był nawet jeszcze bardziej aktywny w drugich połowach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze