AS: Lewandowski szykuje bombę
Według dziennika AS Robert Lewandowski gra na zwłokę, unikając komentowania informacji, wedle których po sezonie opuści Bayern Monachium, jednak jednocześnie nie mówi nić o przedłużeniu kontraktu. Zdaniem dziennika Lewy chce opuścić Bawarię i jego celem jest Real Madryt.
Fot. Getty Images
Robert Lewandowski będzie jednym z najgorętszych nazwisk w letnim okienku transferowym. Polski napastnik podjął decyzję o opuszczeniu Bayernu Monachium po zakończeniu sezonu i ma zamiar trafić do Realu Madryt, gdzie chce spędzić ostatnie lata swojej kariery – informuje AS. Hiszpański dziennik już 1 grudnia donosił, że Lewandowski miał poprosić swojego agenta, Piniego Zahaviego, o nadanie priorytetu ofercie Los Blancos. Niemniej, by nie tworzyć złej atmosfery w swoim klubie i wśród kibiców, Polak woli odwracać uwagę, kiedy udziela publicznych wypowiedzi.
„Przyszłość? Wciąż mogę grać wiele lat. Nie rozmyślałem o przyszłość, wszystko idzie dobrze i koncentrujemy się na celach wyznaczonych na ten sezon. Przywykłem do plotek. Koncentruje się na sobie i na dobrych występach na boisku. Jakiś czas temu odkryłem, że nie muszę czytać gazet i najważniejsze jest bycie szczęśliwym tam, gdzie jestem”, mówił Lewandowski podczas gali Globe Soccer Awards. AS twierdzi, że Robert nie chce tworzyć konfliktów i unika wypowiedzi dotyczących ewentualnego odejścia lub przedłużenia kontraktu z Bayernem.
33-latek przechodzi jeden z najlepszych momentów w karierze. Pytany o zakończenie kariery, odpowiada, że jeszcze tego nie planuje. „Lubie grać i jeździć na treningi. W momencie, w którym się obudzę i nie będę miał ochoty iść na trening, zacznę się zastanawiać czy to ciągnąć, czy nie”, wyznał.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze