Real musi poinformować PSG o rozmowach z Mbappé

Główna wątpliwość w kwestii sprowadzenia Mbappé do Madrytu dotyczy tego, kiedy faktycznie rozpoczną się negocjacje. W obliczu dwumeczu w Lidze Mistrzów, w gruncie rzeczy nie wiadomo, czy Królewscy wezmą się za sprawę od razu, czy jednak poczekają na rozstrzygniecie konfrontacji w Champions League. Pewne jest natomiast jedno: Real i tak będzie musiał o fakcie podjęcia rozmów z zawodnikiem poinformować jego obecnego pracodawcę. Tak stanowi bowiem regulamin FIFA.

Do PSG musi zatem trafić najpierw oficjalne pismo. W przypadku pogwałcenia procedur na klub zostaną nałożone odpowiednie sankcje. „Klub, który pragnie zawrzeć umowę z profesjonalnym piłkarzem, ma w obowiązku pisemnie poinformować o swoim zamiarze klub zawodnika przed rozpoczęciem negocjacji z samym zainteresowanym”, głosi regulamin. „Profesjonalny piłkarz zyskuje pełne prawo do podpisania kontraktu z innym klubem na pół roku przed wygaśnięciem obecnej umowy”, możemy zaś przeczytać w kolejnym akapicie. Oba te fragmenty mają zastosowanie w przypadku Mbappé.

Tak naprawdę nieliczne kluby stosują się do regulaminu, ale faktycznie niektórzy tego typu pisma przesyłają. Niewykluczone jednak, że przy tej okazji Real dopełni wszelkich formalności, by nie pozostawiać PSG argumentów do składania skarg. Działacze Królewskich nauczeni doświadczeniem wiedzą, że paryżanie byliby skłonni pójść z donosem do FIFA, nawet jeśli wszyscy w stolicy Francji wiedzą, jakie intencje ma Real Madryt.