Advertisement
Menu
/ Instagram

Vini z wizytą w Miami

Napastnik Realu Madryt był obecny na dzisiejszy meczu pomiędzy Miami Heat a Detroit Pistons. Vini pozował do zdjęć z koszulką Miami ze swoim nazwiskiem.

Foto: Vini z wizytą w Miami
Fot. własne

Korzystając z przerwy w rozgrywkach po meczu z Athletikiem Bilbao, Carlo Ancelotti dał swoim podopiecznym wolne do 29 grudnia. Krótki urlop to dla zawodników okazja do spędzenia czasu ze swoimi najbliższymi i wyjazdu w swoje rodzinne strony. Są też tacy, którzy wolą zrobić krótki wypad na meczyk, jak na przykład Vinícius Júnior. 

Brazylijski napastnik Realu Madryt pojawił się dziś w nocy na AmericanAirlines Arena w Miami, gdzie na żywo w pierwszym rzędzie oglądał spotkanie Miami Heat z Detroit Pistons, które gospodarze wygrali 115:112. Na pamiątkę Vini otrzymał koszulkę Miami Heat ze swoim nazwiskiem i numerem, z jakim występuje w barwach Los Blancos. Piłkarz wręczył też swoją koszulkę zawodnikowi Miami, Tylerowi Herro

Na tę chwilę nie wiadomo, czy Brazylijczyk pozostanie w Stanach Zjednoczonych, czy też poleci do rodzinnej Brazylii. Z pewnością natomiast 29 grudnia będzie już w Madrycie, na pierwszym treningu Królewskich po przerwie świątecznej. Dla zespołu będzie to też początek przygotowań do meczu z Getafe, który odbędzie się 2 stycznia. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!