Rodrygo z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa

Rodrygo przy okazji meczu z Athletikiem podzielił się z kibicami Realu Madryt radosną wieścią. Mianowicie Brazylijczyk, najprawdopodobniej dziś rano, miał przeprowadzony test na obecność koronawirusa i otrzymał wynik negatywny. „Jestem szczęśliwy z powodu negatywnego testu na COVID. Teraz wspieram i czekam na pozytywny wynik mojego Realu Madryt. Ależ chęci, by być na boisku i pomagać mojej drużynie! #HalaMadrid”, napisał na Instagramie atakujący Królewskich. 

Przypomnijmy, że Rodrygo przebywał w izolacji od 16 grudnia, kiedy okazało się, że on i trzech innych piłkarzy Królewskich, a także Davide Ancelotti, asystent pierwszego trenera, otrzymali pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Był to zaledwie początek problemów Realu Madryt, ponieważ wkrótce później wypadli również Alaba czy Isco, a cały czas dość niejasna jest sytuacja Modricia, który otrzymał już negatywny wynik, ale nadal ma gorączkę i czuje się źle.

Poprzednia sytuacja związana właśnie z Chorwatem otworzyła debatę na temat powrotu do pracy zawodników, którzy otrzymali pozytywne wyniki. Zgodnie z przepisami Wspólnoty Madrytu każdy, kto miał pozytywny wynik testu, musi poddać się 10-dniowej izolacji, niezależnie od tego, czy jest zaszczepiony. Jako iż Rodrygo jest zaszczepiony, to według dodatkowych wytycznych Wspólnoty Madrytu ma prawo wrócić do pracy po otrzymaniu negatywnych wyniku testów przy odpowiednich „parametrach”. Te tak zwane parametry dotyczą obciążenia wirusem, czyli liczbowego wyrażenia ilości wirusa w danej próbce, oraz liczby przeciwciał. Jeśli są one w odpowiednich normach, to Wspólnota Madrytu uznaje infekcję za zakończoną i zwalnia osobę z izolacji.

Dlatego też należy się spodziewać, że Rodrygo będzie do dyspozycji Carlo Ancelottiego po przerwie świątecznej. Piłkarze wznowią treningi w przyszłym tygodniu i można oczekiwać, że Brazylijczyk weźmie udział w zajęciach, jeśli oczywiście otrzyma drugi negatywny wynik testu.