Real Madryt wierzy, że ognisko koronawirusa w zespole wygasa
Królewscy mają nadzieję, że ognisko koronawirusa w pierwszej drużynie piłkarzy zostało wygaszone, ale niewykluczone, że dzisiaj pojawi się jeszcze jakiś pozytywny wynik testu. Niedzielny mecz z Cádizem na ten moment nie jest zagrożony.
Fot. Getty Images
W ostatnich dwóch dniach pozytywne wyniki testów otrzymywali kolejno Luka Modrić, Marcelo, Marco Asensio, Gareth Bale, Andrij Łunin, Rodrygo Goes i pierwszy asystent trenera Davide Ancelotti, co pokazało, że w drużynie doszło do masowego zarażenia. Klub jest jednak dobrej myśli i wierzy, że opanował sytuację.
Media podkreślają, że dostępni piłkarze i pracownicy wokół zespołu będą przechodzić codzienne testy do czasu przerwy świątecznej, czyli zakończenia środowego meczu z Athletikiem. W radiu SER podano, że obciążenie wirusem w testach wspomnianych zarażonych piłkarzy, czyli liczbowe wyrażenie ilości wirusa w danej próbce, było w przypadkach Królewskich dosyć małe, co pozwala wierzyć, że ognisko wygasa. Nie będzie jednak zaskoczeniem jeśli jeszcze dzisiaj czy jutro pojawią się jakieś pozytywne wyniki.
Klub oczywiście wzmocnił zabezpieczenia sanitarne w Valdebebas, chociaż w telewizyjnym Chiringuito czy radiu COPE podkreślano tej nocy, że Real Madryt wykorzystując możliwości swojego ośrodka cały czas był jedną z ekip, która najbardziej dbała o wypełnianie wszystkich wytycznych i rekomendacji.
Co najważniejsze, niedzielny mecz z Cádizem na ten moment nie jest zagrożony. Wynika to przede wszystkim z protokołu La Ligi. W normalnych warunkach drużyna może przystąpić do ligowego meczu wtedy, gdy ma przynajmniej 13 zdrowych piłkarzy – na boisku musi przebywać jednak minimum 7 zawodników z pierwszego zespołu i jeden bramkarz, który może być graczem ze szkółki. W przypadku udowodnienia masowego zarażenia koronawirusem liczba wymaganych graczy pierwszej drużyny zmniejsza się do 5. Klubowi przysługuje prawo do przełożenia jednego spotkania w sezonie, ale jeśli na kolejne mecze nie będzie miał dostępnej odpowiedniej liczby zawodników, przegra walkowerem.
Klub może powoływać dowolną liczbę graczy ze szkółki w wieku 15-23 lata (25 w przypadku bramkarzy), a na starcie sezonu musiał przekazać La Lidze przynajmniej 10 nazwisk ze szkółki, które będą brane pod uwagę przy potencjalnym ustalaniu kadry pierwszego zespołu. Podawana liczba 35 piłkarzy to jednak minimum, a nie maksimum dla pierwszego zespołu. W każdym przypadku przy masowym zarażeniu na boisku musi być jednak bezwzględnie przynajmniej 5 graczy zarejestrowanych w faktycznej pierwszej drużynie.
Dlatego tak ważne jest też rozgrywanie meczów, dopóki zespół może to robić w mniej więcej konkurencyjnych warunkach. Drugi powód to ścisk w terminarzu, gdzie wiosną przy awansach w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów trudno o znalezienie wolnego miejsca na zaległe spotkania. MARCA poza tym podaje, że działacze wierzą w kadrę zespołu oraz wybranych canteranos i nie zamierzają przekładać żadnego z dwóch najbliższych spotkań, jeśli nie zostaną do tego zmuszeni przez potencjalne kolejne zarażenia.
Niektórzy porównują tę sytuację Realu Madryt do przekładanych meczów w Premier League. W radiu COPE wskazano, że główną różnicą w obu przypadkach jest krajowe prawo. Hiszpanie przy zaszczepieniu nie kierują bliskich kontaktów, w tym przypadku kolegów i trenerów z zespołu, na kwarantannę, gdy ci w ciągu 7 dni od informacji o zarażeniu danego gracza otrzymają negatywny wynik testu. W Anglii przepisy o kwarantannie są bardziej restrykcyjne i dlatego drużyny są zmuszone przekładać mecze.
Prezes La Ligi potwierdził już, że we wtorek Komisja Delegująca, najwyższy organ wykonawczy organizacji, zaktualizuje protokół sanitarny z powodu sytuacji w Hiszpanii. Spodziewane są wzmocnienia obostrzeń dotyczących treningów czy podróży. La Liga nie podejmie jednak decyzji o zapełnieniu stadionów, bo te należą w pełni do władz danych regionów. Media dodają, że w protokole znajdą się też wytyczne i rekomendacje na najbliższą przerwę świąteczną, gdy przez kilka dni piłkarze będą mieć wolne.
Dzisiejszy trening dla dostępnych piłkarzy Królewskich zaplanowany jest na 16:30. Rano ponownie gracze przejdą testy, których wyniki poznamy przed zajęciami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze