Oficjalnie: Athletic, Barcelona i Real zaskarżają umowę z CVC

„Athletic Club, Barcelona i Real Madryt informują, że podjęły działania prawne przeciwko porozumieniom przyjętym na Zgromadzeniu La Ligi 10 grudnia, które zatwierdziło tak zwany Projekt Impuls, który La Liga próbuje wprowadzić z funduszem kapitału podwyższonego ryzyka CVC, uznając, że doszło do nielegalnej transakcji, która wyrządza nieodwracalne szkody dla całego sektora hiszpańskiego futbolu i która narusza w rażący sposób najbardziej podstawowe zasady hiszpańskiego prawa sportowego oraz sam statut La Ligi”, przekazała trójka klubów w zgodnych komunikatach.

La Liga na początku sierpnia dogadała się z funduszem CVC, że ten w zamian za pożyczenie La Lidze 2,7 miliarda euro uzyska 10,95% udziału w holdingu z prawami komercyjnymi La Ligi na czele z tymi telewizyjnymi na kolejnych 50 lat. Każdy klub, który zgodziłby się na ten kontrakt, będzie mógł otrzymać oprocentowaną na 0% pożyczkę na 40 lat spłaty.

Po sprzeciwie między innymi Realu Madryt dopracowano ofertę i przegłosowano ją 10 grudnia na Walnym Zgromadzeniu klubów. Przeciwko poza Los Blancos były też Barcelona, Athletic i Ibiza. Ostatecznie 37 chętnych klubów (nie wiadomo co 38., który się wstrzymał ani kto to zrobił) otrzyma 1,99 miliarda euro i zwiąże się z funduszem na kolejnych 50 lat, oddając mu część swoich zysków z praw telewizyjnych. Otrzymane od CVC środki należy przeznaczyć: w 70% na infrastrukturę i rozwój klubowej marki; w 15% na drużynę, w tym transfery i rejestrację graczy; w 15% na spłatę długów.

Co ciekawe, od poniedziałku w Katalonii plotkuje się, że Barcelona rozmawia z CVC, by wejść do porozumienia na innych zasadach od reszty, co pozwoliłoby zdobyć jej pieniądze na zimowe transfery. Prezes La Ligi Javier Tebas przekazał wczoraj, że nie wie nic o takim rozwoju sytuacji, a sama Barcelona ogłosiła dzisiaj, że zaskarża umowę La Ligi z CVC.