Advertisement
Menu
/ as.com

Miguel przyjmuje wyzwanie

20-latek nie planuje udać się zimą na żadne wypożyczenie i chce walczyć o uznanie Carlo Ancelottiego w drugiej części sezonu.

Foto: Miguel przyjmuje wyzwanie
Fot. Getty Images

Miguel Gutiérrez jest obecnie jednym z wychowanków Realu, z którym w klubie wiąże się największe nadzieje. Obrońca nie był w ostatnim czasie powoływany przez Carlo Ancelottiego, a powodem tego była kontuzja kolana. 20-latek uporał się już z urazem i wrócił do treningów zarówno z pierwszym zespołem, jak i z Castillą, z którą zdążył już wystąpić w Primera División RFEF. W tym momencie priorytetem dla Hiszpana jest gra w drużynie Raúla, ponieważ w pełni zdrowi Ferland Mendy oraz Marcelo utrudniają mu zbieranie minut w pierwszym zespole.

Francuz i Brazylijczyk są w tym momencie pierwszym wyborem Carletto, ale Miguel nie składa broni i po wyleczeniu kontuzji chce odzyskać odpowiedni rytm, aby w najbliższych tygodniach móc rywalizować o miejsce w składzie ze starszymi zawodnikami. Według doniesień dziennika AS obrońca nie planuje udać się w styczniu na żadne wypożyczenie i chce wrócić na swój najwyższy poziom, aby dalej walczyć o uznanie trenera. Oczywiście do zimowego okienka dużo rzeczy może się jeszcze zdarzyć, ale sam piłkarz jest zadowolony ze swojej sytuacji w klubie i nie zamierza nigdzie odchodzić.

Plan Królewskich na Miguela nie zmienił się od początku sezonu – 20-latek jest graczem Castilli i pozostaje alternatywą dla Ancelottiego na lewą obronę. Hiszpan zdaje sobie sprawę, że o miejsce w składzie najmocniej rywalizuje z Marcelo, gdyż znajdujący się w bardzo dobrej dyspozycji Mendy wydaje się nie do ruszenia. Sytuacja prezentuje się jednak zupełnie inaczej, jeśli weźmiemy pod uwagę następy sezon, w którym Gutiérrez ma na stałe stać się piłkarzem pierwszej drużyny. Plan ten mógłby się poważnie skomplikować, gdyby hiszpański obrońca udał się na wypożyczenie, dlatego jego pozostanie w klubie jest najlepszym rozwiązaniem dla każdej ze stron.

Miguel to nie tylko przyszłość, ale również teraźniejszość, co pokazuje w Castilli, gdzie jest ważnym graczem dla Raúla. To właśnie legendarny napastnik Królewskich nie zgodził się na odejście obrońcy w zeszłym roku, ponieważ widział w nim istotnego piłkarza dla swojej drużyny. W tym roku Castilla rywalizuje w wymagającej Primera División RFEF i wszyscy wiedzą, że to właśnie Gutiérrez jest zawodnikiem, który może zrobić różnicę.

W tym sezonie Miguel wystąpił w czterech meczach pierwszego zespołu, spędzając na murawie 327 minut. Hiszpan wybiegł na boisko od pierwszej minuty w starciu z Sheriffem na Santiago Bernabéu, a dodatkowo zagrał z Betisem, Celtą i Mallorcą. Do tego trzeba doliczyć cztery mecze w Castilli, w których 20-latek strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę. Miguel ciężko trenuje i z optymizmem spogląda na drugą część sezonu, cały czas mając w głowie końcówkę poprzednich rozgrywek, gdy zagrał w sześciu z ostatnich siedmiu meczów w zespole prowadzonym przez Zinédine’a Zidane’a.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!