Advertisement
Menu
/ marca.com

No Griezmann, no party

Francuz odszedł i Atlético przestało wygrywać derby Madrytu. Jak będzie dziś?

Foto: No Griezmann, no party
Fot. Getty Images

Podczas gdy Atlético zastanawiało się, czy świętować dziesiąte mistrzostwo Hiszpanii, czy rozpaczać po straconej szansie w Lizbonie, po tej stronie Madrytu pojawił się Antoine Griezmann. Francuz dołączył do zespołu Diego Simeone latem 2014 roku, a wraz z nim przyszedł najlepszy etap Rojiblancos w derbach stolicy Hiszpanii. Po 23 spotkaniach bez zwycięstwa udało się przełamać tę passę. Griezmann był twarzą tej zmiany.

Jego pierwszy sezon przyniósł aż osiem starć z Realem Madryt. Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, liga i Liga Mistrzów – we wszystkich tych rozgrywkach Atlético i Real trafiały na siebie i w większości z nich wygrywała drużyna Diego Simeone. Tuż po transferze Griezmann mógł świętować pierwsze trofeum w nowych barwach i cieszyć się ze zdobycia Superpucharu Hiszpanii. Później Atleti wyrzuciło Real z Pucharu Króla i dwukrotnie wygrało w La Lidze (w tym 4:0 na Vicente Calderón). Rysą w tym sezonie była Liga Mistrzów. Tam dalej przeszedł Real dzięki trafieniu Chicharito. Mimo wszystko Madryt był wtedy biało-czerwony.

Gdy Griezmann stał się gwiazdą, Rojiblancos znów błyszczeli. Jego gol dał ostatnie zwycięstwo ligowe z Realem. Atleti ponownie mogło cieszyć się z lepszej postawy w lidze: remis na Calderón i wygrana na Bernabéu. W Lidze Mistrzów nie było jednak tak dobrze. Antoine w finale w Mediolanie nie wykorzystał rzutu karnego w drugiej połowie meczu, a ostatecznie – przez strzał Juanfrana w słupek – to Real kończył sezon uśmiechnięty.

Po wygranej w Mediolanie derby znów miały biały kolor. W sezonie 2016/17 Atlético nie wygrało z Realem w lidze. We wcześniejszych trzech ani razu nie doszło do takiej sytuacji. Colchoneros ugrali za to remis na Bernabéu i wygrali na Vicente Calderón w Lidze Mistrzów. To było jednak marne pocieszenie, bo drużyna Cholo i tak odpadła z Champions League. Sezon później derby były spokojniejsze. Atlético pożegnało się z Ligą Mistrzów już po fazie grupowej, więc nie trafili na swojego odwiecznego rywala, który pozbawiał ich marzeń przez cztery sezony z rzędu. W Primera División padły za to dwa remisy, w tym na Bernabéu (z golem Griezmanna).

Ostatnią wielką radością Atlético w derbach był Superpuchar Europy w Tallinie. Griezmann zaczął wtedy swój ostatni sezon przed odejściem do Barcelony. W La Lidze strzelił gola w derbach na Wanda Metropolitano, ale nic to nie dało. Od 15 sierpnia 2018 roku Colchoneros nie zaznali smaku zwycięstwa w derbach. Wraz z powrotem Griezmanna liczą na to, że karta wraz z jego powrotem odwróci się na ich korzyść.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!