Wyjazd znów bez zwycięstwa

Castilla znów nie zdołała odnieść zwycięstwa na wyjeździe. Ze stadionu imienia Jesúsa Navasa w Sewilli Królewscy byli w stanie przywieźć do Madrytu tylko jeden punkt. To oczywiście za mało, żeby poprawić sytuację w tabeli. Blancos pozostają na 12. pozycji, lecz nie mogą być pewni, że ją utrzymają. W dzisiejszym spotkaniu podopieczni Raúla byli w stanie objąć prowadzenie, ale nie zdołali go dotrzymać do końćowego gwizdka. Najpierw stracili gola, a ostatnie minuty musieli grać w osłabieniu, więc walka o zwycięstwo była już wtedy mocno utrudniona.

W wyjściowym składzie rezerw Sevilli pojawił się Xavi Sintes, były zawodnik Castilli, który w szkółce Realu Madryt spędził dwa lata. Początek spotkania i całe pierwsze pół godziny gry to niemal całkowity brak sytuacji strzeleckich. Z boiska wiało nudą i rywalizacja toczyła się głównie z dala od bramki którejkolwiek z drużyn. Jedynie stałe fragmenty potrafiły wnieść nieco ożywienia. Tę sytuację Castilla zdołała zmienić w 34. minucie. Arribas dośrodkował z lewego skrzydła, a w polu karnym do piłki dopadł Morante, uprzedzając bramkarza gospodarzy. W całej pierwszej połowie to była jedyna godna uwagi akcja. Królewscy mieli nieznaczną przewagę i dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie przekładało się to na zagrożenie w polu karnym rywala.

Po zmianie stron wydawało się, że gracze Castilli zostali w szatni. Andaluzyjczycy zaczęli coraz śmielej atakować, spychając Królewskich do defensywy. W końcu madrytczycy zaczęli odzyskiwać równowagę i wtedy znakomitą akcję przeprowadził Arribas. Minął trzech rywali i na koniec został przewrócony w polu karnym. Zawodnicy domagali się rzutu karnego w tej sytuacji. Niewiele później rezerwy Sevilli cieszyły się z remisu. Luis López zdołał obronić strzał Capiego, ale był bezradny przy dobitce Pablo Péreza.

Raúl ze zmianami zwlekał do ostatniego kwadransa. Castilla znów się ożywiła, ponieważ remis nie był dobrym wynikiem. Udało się wyprowadzić kilka ciekawych akcji. Blisko trafienia był Arribas, jednak z rzutu wolnego trafił w boczną siatkę. W 85. minucie bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Mario Martín. Wtedy Andaluzyjczycy wyczuli szansę na komplet punktów i Pablo Pérezowi niewiele zabrakło do skompletowania dubletu. Castilla miała jeszcze piłkę meczową w 95. minucie. Arribas powinien wpakować futbolówkę do siatki, ale uderzył niecelnie i Blancos mogą dopisać do dorobku tylko punkt.

Sevilla Atlético – Real Madryt Castilla 1:1 (0:1)
0:1 Morante 34’ (asysta: Arribas)
1:1 Pablo Pérez 70’

Sevilla Atlético: Adrián González, Valentino, Juanmi, Kike Salas, Juan María, Lulo, Sintes, Luis Vacas (Aspar 74’), Capi, Zarzana, Santisteban (Pablo Pérez 61’).

Real Madryt Castilla: Luis López, Miguel Gutiérrez, Rafa Marín, Gila, Pablo Ramón, Morante (David González 90’), Blanco, Arribas, Peter (Mario Martín 76’), Dotor (Jardí 76’), Latasa.