Carvajal: Przeżyliśmy pierwszy nacisk Interu

– Odrobiliśmy dzisiejsze zadanie domowe. Przeżyliśmy pierwszy nacisk Interu, który miał kilka sytuacji, a po golu Toniego zaczęło nam być trochę bardziej z górki. Czerwona kartka naznaczyła mecz w drugiej połowie, a ich trener dokonał tylu zmian, że trochę wywiesił białą flagę. Ogólnie zasłużyliśmy na zwycięstwo i rozegraliśmy dobry mecz. Cieszymy się, mamy pierwsze miejsce w grupie i czekamy z ambicją na poniedziałkowe losowanie oraz przygotowujemy się do niedzielnego meczu.

– Jeden z lepszych meczów drużyny w obronie? Tak. Trener prosił, byśmy czekali na nich w średnio ustawionym bloku, a gdy ruszą na naszą połowę, wtedy mieliśmy grać trochę agresywniej. Nie chcieliśmy naciskać wysoko, bo oni potrafią świetnie rozgrywać i znajdować wolne przestrzenie. Myślę, że od Thibaut po Jovicia byliśmy zwarci i to był klucz do tego meczu.

– Pierwsze miejsce w grupie? Jasne jest, że w Lidze Mistrzów każda ekipa może cię zranić, ale to też prawda, że patrząc na pozostałe grupy, zwycięzcy są dosyć mocni i trudni do pokonania. Pierwsze miejsce daje ci również przewagę rozgrywania rewanżu u siebie.