„Wrócimy do tematu Ceballosa latem”
Ángel Haro, prezes Betisu, odkłada temat powrotu Daniego Ceballosa do lata przyszłego roku, ponieważ w tym momencie klub nie ma miejsca w kadrze na uprawnienie nowego zawodnika.
Fot. Getty Images
Dani Ceballos jest łączony z Betisem za każdym razem, kiedy zbliża się okienko transferowe. Latem zawodnik był bliski wypożyczenia do na Benito Villamarín, jednak operacja spaliła na panewce, ponieważ Los Verdiblancos nie mieli wolnych miejsc w kadrze i nie zmieściliby się w limicie płacowym.
Teraz, na miesiąc przed otwarciem zimowego okresu transferowego, temat transferu czasowego Ceballosa do Betisu wraca jak bumerang. Niemniej, niewiele wskazuje na to, by 25-latek w styczniu wylądował w stolicy Andaluzji, o czym mówił prezes klubu, Ángel Haro, w radiu SER. Co prawda włodarz nie wykluczył powrotu Ceballosa, jednak prawdopodobnie nastąpi to dopiero latem.
„Dani obnosi się swoim beticismo i w którymś momencie nasze drogi się zejdą, jednak w zimowym okienku nie mamy nawet dostępnych miejsc w kadrze. Myślę, że lato będzie dobrym momentem, by wrócić do tego tematu”, wyznał Haro pytany o możliwy powrót Ceballosa.
„Nie mamy wolnych miejsc. Transfer stopera? Jeśli nie ma miejsca, to będzie trudno. Okienko trwa miesiąc, jednak musiałoby się coś wydarzyć. W tym momencie nie rozważamy tego, by były wolne miejsca”, dodał działacz.
Wszystko będzie zależało więcej od tego, czy ktoś opuści Betis zimą. Jeśli klub zwolni jedno z 25 miejsc w kadrze i zmieści się w limicie płacowym, to Ceballos może dostać szansę powrotu na Benito Villamarín. Oczywiśćie jeśli zielone światło da Manuel Pellegrini, a Real Madryt zaakceptuje ofertę Los Verdiblancos.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze