„Demon”, który mógł być w Realu Madryt
W 2018 roku Real Madryt mocno zabiegał o Rafę Mira w kontekście wzmocnienia Castilli. Dziś napastnik będzie odpowiadał za zdobywanie bramek dla Sevilli w swoim pierwszym meczu na Bernabéu.
Fot. Getty Images
Sevilla przyjeżdża na Santiago Bernabéu uskrzydlona zwycięstwem w Lidze Mistrzów z Wolfsburgiem, a w La Lidze traci tylko dwa punkty Realu Madryt. Mimo że nikt na Ramón Sánchez Pizjuán otwarcie nie mówi o mistrzostwie, to jeśli Andaluzyjczycy chcą utrzymać się w walce o tytuł, muszą wygrywać mecze takie, jak ten dzisiejszy.
Za zdobywanie bramek dla Sevilli na Bernabéu odpowiadać ma Rafa Mir. Mecz z Wolfsburgiem 24-letni napastnik rozpoczął na ławce z powodu problemów mięśniowych, jednak wszedł na boisko w 80. minucie i w doliczonym czasie gry zdobył drugą bramkę dla Los Nervionenses. Tym samym Hiszpan zrzucił z siebie pewien ciężar presji – w 17 meczach dla Sevilli zdobył tylko 5 goli, a w 4 ostatnich kolejkach ligowych nie trafiał do siatki ani razu. Wobec kontuzji En-Nesyriego odpowiedzialność za zdobywanie bramek będzie spoczywać na Rafie Mirze, który z pewnością będzie chciał pokazać się na Bernabéu, czyli na obiekcie, który jeszcze kilka lat temu mógł się stać jego domem.
Atakujący był bliski przyjścia do Realu Madryt w styczniu 2018 roku, by wzmocnić Castillę. Valencia, do której wówczas przynależał El Demonio, blokowała jednak transfer na Concha Espina 1, odrzuciła trzy lub cztery oferty Królewskich i wolała sprzedać zawodnika do Wolverhampton. Hiszpan był świadomy tego impasu, spakował walizki i wyleciał do Anglii.
24-latek dwukrotnie mierzył się z Realem Madryt. Do obu starć doszło w ubiegłym sezonie, kiedy reprezentował barwy Hueski, która przegrała 1:4 w Valdebebas i 1:2 na El Alcoraz. Napastnik ani razu nie wpisał się na listę strzelców i wierzy, że to zmieni się podczas swojego pierwszego meczu na Bernabéu. „W ostatnim spotkaniu mogłem odpocząć, zagrałem krótko i w końcówce strzeliłem gola. Jestem już gotowy na 100%. Mam ochotę zagrać na Bernabéu, to mój pierwszy na tym obiekcie. Dlaczego mielibyśmy nie wygrać? Statystyki są po to, by je przełamywać i jedziemy tam z nadzieją i wiarą”, mówił Rafa Mir w wywiadzie udzielonym klubowej telewizji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze