Polsko - ekwadorskie reminescencje
Polacy wypełnili Gelsenkirchen ale to Ekwador zgarnął wszystko - napisał hiszpański As
"Mała Warszawa" zdobyta przez Tenoro i Delgado - tak wygląda dzisiejszy tytuł jednej z najpoczytniejszych hiszpańskich gazet.
Polska grała bardziej spięta niż zwykle, gdyż w tym kraju nie ma stadionów mieszczących 60 tysięcy ludzi, jak wczoraj na Arena Auf Schalke - pisze As - które wczoraj stało się dla Polaków piekłem. To nie była noc Żurawskiego, to nie byla noc japońskiego sędziego Toru Kamikawy, który nie uznał gola zdobytego przez Krzynówka.
Dużo miejsca wczorajszemu meczowi poświęca inny hiszpański dziennik - Marca. Zauważa defensywne ustawienie zarówno drużyny Janasa jak i ekipy Suareza. Gra ofensywna Polaków jest określana mianem nieudolnej, nieprzemyślanej. Dopiero sama końcówka spotkania przyniosła oznaki życia ze strony polskiego ataku za sprawą Jelenia i Brożka. To nie był dzień Polski, konkluduje hiszpańska Marca.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze