Alaba „specjalistą” od Barcelony
David Alaba trzykrotnie mierzył się z Barceloną jako zawodnik Bayernu Monachium i za każdym razem schodził z boiska jako zwycięzca.
Fot. Getty Images
Jeszcze w zeszłym sezonie było oczywiste, że wobec niepewnych sytuacji kontraktowych Sergio Ramosa oraz Raphaëla Varane'a, Królewscy będą musieli sprowadzić nowego obrońcę. Ostatecznie nowym zawodnikiem Realu został David Alaba, a jednym z czynników, który wpłynął na przenosiny Austriaka do stolicy Hiszpanii, było jego niemałe doświadczenie w meczach o najwyższą stawkę. 29-latek rozegrał w barwach Bayernu Monachium łącznie 431 spotkań i pokazał, że może być nowym liderem formacji defensywnej Los Blancos.
Już w niedzielę Alaba może wystąpić w swoim pierwszym El Clásico, jednak warto wspomnieć, że obrońca miał okazję mierzyć się z Dumą Katalonii jeszcze w czasach, gdy był zawodnikiem Bayernu. Austriak trzykrotnie występował w starciach z Barceloną i za każdym razem schodził z boiska jako zwycięzca. Pierwsze dwa triumfy Alaby miały miejsce w sezonie 2012/13, kiedy Bayern Monachium zmiażdżył Barçę w półfinale Ligi Mistrzów, wygrywając dwumecz aż 7:0. Na kolejną potyczkę z Katalończykami 29-latek musiał zaczekać do 2020 roku, kiedy to wspomniane dwie drużyny zagrały ze sobą w ćwierćfinale Champions League. W Lizbonie znowu lepsi okazali się Bawarczycy, którzy zafundowali kibicom prawdziwy festiwal bramek, wygrywając w spektakularnym stylu 8:2. Warto wspomnieć, że Bayern mierzył się z Blaugraną również w sezonie 2014/15, jednak tę rywalizację Austriak przegapił przez kontuzję.
Wspomniane trzy zwycięstwa są również kolejnym potwierdzeniem tego, jak uniwersalnym piłkarzem jest Alaba. Przeciwko Barcelonie w 2013 roku zawodnik wystąpił na lewej stronie obrony i wielokrotnie podłączał się do akcji ofensywnych swojego zespołu, notując po jednej asyście w meczu domowym oraz wyjazdowym. W Lizbonie rola 29-latka była inna, ponieważ występował on już wtedy jako środkowy obrońca. Dokładnie taki sam zamysł ma w tym sezonie Carlo Ancelotti, który chciałby, aby Austriak nominalnie grał na pozycji stopera, pomimo że przez kontuzje Marcelo i Ferlanda Mendy’ego występował już na lewej stronie defensywy.
David Alaba stał się kluczowym elementem w układance Carletto, co potwierdzają statystyki. Zawodnik wychodził na boisko od pierwszej minuty w dziesięciu spotkaniach tego sezonu i jedyny mecz, w którym nie mógł wystąpić, było starcie z Celtą na Santiago Bernabéu, a powodem tego były problemy mięśniowe. Były gracz Bayernu jest również czwartym piłkarzem w kadrze pod względem liczby rozegranych minut i na ten moment wyprzedzają go jedynie Thibaut Courtois, Éder Militão oraz Karim Benzema. Alaba jest również trzecim najlepiej asystującym graczem Realu Madryt (za Benzemą oraz Viníciusem). Dodatkowo cieszyć może fakt, że jego współpraca z Militão na środku obrony z każdym kolejnym spotkaniem wygląda coraz lepiej. Austriak pokazuje swoją jakość oraz doświadczenie, a już w najbliższą niedzielę powalczy o swoje czwarte zwycięstwo w meczach z Barceloną.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze