Newcastle chciało Zidane'a, ale ten ma inne plany

Newcastle jest klubem, który ma stać się megaprojketem i uwodzić zawodników wielkimi pieniędzmi. Ale na razie temu nowemu projektowi brakuje najważniejszego – kapitana statku. W poszukiwaniach tego kapitana pojawiają się tak różne nazwiska jak Brendan Rodgers, Antonio Conte czy Steven Gerrard. Oczy wielu zostały też zwrócone w kierunku Zinédine'a Zidane'a, ale wydaje się, że nowi właściciele mogą patrzeć już gdzie indziej.

Jak donosi The Mirror, nowi właściciele Newcastle podobno rozmawiali z byłym trenerem Realu Madryt, który odszedł z klubu latem tego roku. Jednak jak donosi angielski dziennik, oferta trafiła do jednego ucha Francuza, ale wypadła drugim. „Zinédine Zidane odrzucił taką możliwość, uważając, że może zostać trenerem reprezentacji Francji”, informują Anglicy.

Plan Zidane'a, według tych doniesień, miałby polegać na tym, by poczekać, aż zwolni się miejsce na ławce reprezentacji, ignorując saudyjskie miliony, które byliby mu gotowi zaoferować nowi właściciele. Podobno ten sam problem napotyka ich, gry rozmawiają z innymi cenionymi trenerami, takimi jak choćby Conte. Włoch wolałby postawić kolejny krok w klubie o ugruntowanej pozycji, który ma realne szanse na wygraną w najbliższym czasie, niż kierować projektem, który wciąż jest w budowie.

W Anglii najgłośniej mówi się teraz o Franku Lampardzie i Stevenie Gerrardzie, którzy teraz są najbardziej prawdopodobnymi kandydatami, gdy Zidane i Conte odrzucili propozycję objęcia sterów w Newcastle.