Oficjalnie: Ramos nie wróci do gry przez 10 kolejnych dni
Sergio Ramos ostatecznie nie zadebiutuje w ten weekend w Paris Saint-Germain. Hiszpan ciągle pracuje poza grupą.
Fot. własne
Na początku tygodnia pojawiły się informacje, że 35-latek w końcu jest gotowy do gry i będzie powołany na piątkowy mecz PSG z Angers. Hiszpan jednak nie wznowił pracy z grupą, a dzisiaj Les Parisiens wypuścili komunikat, w którym informują, że stoper będzie ćwiczyć indywidualnie przez kolejnych 10 dni. Oznacza to, że były kapitan Królewskich nie wróci do gry przynajmniej przed ostatnim tygodnie października, co w sumie da prawie półroczną przerwę w grze. Od lipcowego podpisania 2-letniej umowy defensor jeszcze nie zadebiutował w nowym zespole.
Po styczniowej operacji kolana Ramos borykał się z różnymi problemami mięśniowymi. Po przyśpieszonym powrocie stoper zagrał dwa razy po godzinie z Elche i Atalantą, a następnie zaliczył 49 minut w 2 z 3 meczów reprezentacji, po których doznał kontuzji łydki. Obrońca wrócił na rewanż w Londynie, po którym wykryto u niego zapalenie ścięgna w mięśniu prawego uda i Hiszpan nie zagrał już więcej dla Realu Madryt ani nie został powołany na EURO, chociaż lekarze klubu twierdzili, że był zdrowy. Luis Enrique uznał jednak, ze Ramos nie jest w żadnym wypadku gotowy do rywalizacji. W sumie dotychczas w tym roku kalendarzowym stoper zaliczył jedynie 7 występów, wszystkie jako piłkarz Los Blancos.
Już w Paryżu Sergio rozpoczął przygotowania z zespołem, ale szybko zaczął odczuwać różnego rodzaju problemy fizyczne na czele z nowym urazem łydki, który doprowadził do nowej rehabilitacji. Hiszpanie podsumowują, że Ramos w tym momencie próbuje wznowić grę po przejściu tak naprawdę czterech kontuzji: kolana, które wciąż ma dawać o sobie znać, oraz dwóch mięśniowych urazów łydki i jednym uda.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze