Ceballos: Widzimy się bardzo niedługo!
Dani Ceballos zamieścił wiadomość o swoim stanie. Hiszpan od początku sezonu nie odbył żadnego treningu z drużyną.
Fot. Getty Images
Pomocnik Realu Madryt 22 lipca w pierwszym spotkaniu turnieju olimpijskiego doznał urazu kostki. Federacja poinformowała jedynie o skręceniu, a piłkarz na początku sierpnia wrócił do normalnych ćwiczeń na murawie, chociaż ostatecznie nie był gotowy do występu w finale z Brazylią. Po powrocie do Madrytu klub zdiagnozował u niego jednak kompletne zerwanie więzadła skokowo-strzałkowego przedniego oraz więzadła piętowo-strzałkowego w lewej kostce.
Pierwsze spekulacje mówiły o od 3 do 5 tygodni przerwy, ale Ceballos pozostaje poza murawą już 8. tydzień. Na razie nie ma informacji o jego powrocie, a pomocnik nie wychodzi też na boisko nawet na indywidualne przebieżki. Wczoraj 25-latek zamieścił na Twitterze wiadomość o swoim stanie.
„Są w życiu momenty, w których pojawiają się trudności, jakich się nie spodziewaliśmy. Jednak ja dalej ciężko pracuję, by móc wyleczyć się w 100% z tej kontuzji, która sprawia mi większe problemy niż zakładaliśmy. Już podchodzę do ostatniej prostej tej rehabilitacji z wielką ekipą profesjonalistów. Bez wątpienia to doświadczenie pozwala mi rozwinąć się mentalnie i wrócić z większą siłą oraz nadzieją niż kiedykolwiek wcześniej... Jeśli coś widzę klarownie, to fakt, że futbol jest moim życiem i odliczam minuty do ponownego czerpania radości z gry na trawie. Już zostaje mniej. Dziękuję za całe wsparcie, jakie od was otrzymuję. Widzimy się bardzo niedługo!”, napisał Hiszpan.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze