Pierwsze ostrzeżenie
Carlo Ancelotti otrzymał pierwsze ostrzeżenie. Futbol pokarał Włocha w wyjątkowo bolesny sposób. Niespodziewana porażka z Sheriffem rzuca długi cień na udany start sezonu w wykonaniu Królewskich.
Fot. Getty Images
Włoch zawsze powtarza, że piłka to wyniki. We wtorek tego wyniku zabrakło. Real Madryt w pewien sposób dokonał rzeczy historycznej, dając wygrać Sheriffowi, który oddał ledwie cztery strzały na bramkę, z czego trzy wylądowały w siatce (raz ze spalonego). Do tego raz skórę drużynie uratował niezawodny Courtois.
Potyczka z mistrzem Mołdawii była w swoim przebiegu niesamowita. Gospodarze uderzali aż 30 razy. Z bliska, z daleka, głową... Bramkarz Sheriffa bronił jednak nawet twarzą. Grecki golkiper interweniował łącznie 12 razy, notując występ do zapamiętania na całe życie. Tak oto ekipa z Naddniestrza dalej pisze swoją historię. Po sensacyjnym awansie do Ligi Mistrzów wygrali w grupie dotychczas oba mecze. Zapewne sami piłkarze Sheriffa jeszcze nie do końca są w stanie dać temu wiarę.
Real Madryt w ostatnich dwóch meczach pokazał słabości, których tym razem nie był w stanie zakryć bardzo dobrą skutecznością. Z Villarrealem padł bezbramkowy remis, z Sheriffem Królewscy byli w stanie strzelić zaś jedynie po rzucie karnym. Skuteczność gości byłaby zapewne trudna do powtórzenia, jednak nie zmienia to faktu, że zespołowi Ancelottiemu często brakuje koncentracji w defensywie.
Sprawa dotyczy jednak nie tylko obrońców, lecz wszystkich zawodników. Hazard nie jest w stanie dać z serca tyle, co Rodrygo. Casemiro również czyta grę dużo wolniej. Boczni obrońcy nie są zaś w stanie dobrze pokryć swoich stref. Niemal każdemu można wrzucić kamyk do ogródka. Zastanawiać można się przecież także, jak to się dzieje, że przy 30 strzałach drużyna strzela jednego gola i to z karnego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze