Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: W tym okresie możemy trenować obronę tylko poprzez wideo

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym ligowym spotkaniem z Villarrealem. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Ancelotti: W tym okresie możemy trenować obronę tylko poprzez wideo
Fot. własne

[RMTV] Jutro przyjeżdża drużyna z Ligi Mistrzów. Villarreal od lat jest jedną z wielkich ekip hiszpańskiej piłki. Jest pan przekonany, że drużyna będzie potrzebować absolutnie maksymalnej koncentracji od samego początku, by zdobyć 3 punkty?
Tak, zmierzymy się z ekipą, która ma wiele jakości, doświadczenie, dobrą organizację i jest przyzwyczajona do rozgrywania meczów na wysokim poziomie. To bardzo ważny mecz. Chcielibyśmy je rozegrać w dobry sposób, bo aby wygrać z Villarrealem, musisz wykonać wszystkie rzeczy bardzo dobrze, bo to zespół z wysokiego poziomu.

[Radio MARCA] Przy tej postawie drużyny, czyli 5 wygranych i remisie, jak bardzo martwią pana tracone gole?
To aspekt, który musimy poprawić. W tym okresie sezonu zawsze masz coś, co musisz poprawić. Skupialiśmy się bardziej na ofensywie, bo tam mamy większą jakość. Nad aspektem defensywnym musimy dalej razem pracować. W meczu z Mallorcą było lepiej, graliśmy agresywniej i to jest plan na kolejne mecze, by być agresywniejszymi, gdy nie mamy piłki.

[Radio Nacional] Mówi pan o poprawieniu obrony, grze bez piłki i pressingu. Jednak przy tak napiętym terminarzu i tak niewielu dniach na pracę między meczami, czy w ogóle macie czas, by pracować z piłkarzami nad tym systemem obronnym, jakiego pan chce?
Trenowanie tego na boisku nie jest możliwe, bo to trening wymagający intensywności. Nie możesz tak trenować, gdy grasz co 3 dni. Robimy to przez wideo. Przygotowujemy filmiki, by piłkarze analizowali, co robimy dobrze i co trzeba poprawić. Moim zdaniem poprzez wideo też można wykonać dobrą pracę.

[COPE] Macie w terminarzu 6 meczów w ciągu 17 dni, w tym okresie 3 w ciągu 7 dni. W takim czasie zmiany w składzie wydają się wręcz obowiązkiem. Rotacje są czymś, co zawsze będzie wykonywane w futbolu, ale raczej dużo łatwiej o nich mówić niż je stosować. Jak przekonywać piłkarza czy wielu piłkarzy, że nie można grać wszystkiego? Jak przekonać zawodników do takich rotacji?
To prawda. Muszę dobrze tym zarządzać, to nic łatwego, to jest bardzo trudne. Jeśli dajesz komuś odpocząć, a zmiennik radzi sobie dobrze, to trudno go potem znowu posadzić na ławce... To małe szczegóły, którymi muszę zarządzać w odpowiedni sposób. Na końcu zawsze muszę wystawić drużynę, by wygrać mecz i w tym zawiera się wiele takich przemyśleń. To muszę robić, to jest normalne. Z tych zawodników ci niegrający ostatnio mają większe szanse na występ w kolejnym meczu, bo są świeżsi.

[SER] Opowiadał pan, że Hazard miał problem z kolanem i że nie był gotowy do rozgrywania dwóch meczów z rzędu. Do kiedy to będzie trwać? Kiedy zobaczymy Hazarda sprzed lat, który zapomni o kontuzjach? Kiedy będzie Edenem Hazardem, jakiego znaliśmy wcześniej?
Najważniejsze dla Hazarda teraz jest to, że dobrze trenuje, że nie ma problemów i że dobrze zregenerował się po meczu z Valencią. Jednak nawet jeśli jednak będzie gotowy na 100%, nie mogę zagwarantować mu wszystkich meczów. To dotyczy wszystkich w kadrze. Nawet jeśli ktoś jest w dobrej formie, to by uchronić go przed potencjalną kontuzją, mogę dać mu odpocząć. Dla nas najważniejsze, żeby Hazard był w dobrej formie i wydaje się, że teraz czuje się dobrze.

[Onda Cero] Mamy końcówkę września, zaczynamy rozmawiać o Złotej Piłce, a w pańskim zespole jeden z zawodników jest w kapitalnej formie - chodzi o Karima Benzemę. W Madrycie i reprezentacji w 2021 roku zanotował 30 goli i 13 asyst. Czy to rok, w którym Benzema może wygrać Złotą Piłkę? I czy to pana zaskakuje, że on nigdy nie był w najlepszej 10 tego plebiscytu?
Tak, sądzę, że dzięki temu, co robił w poprzednim sezonie i robi teraz, powinien być na liście, którzy mogą wygrać Złotą Piłkę. Przy tym Karim ma czas, by ją wygrać, bo nie sądzę, że to nie będzie jego ostatni sezon. Wydaje się, że Karim jest jak wino: im starszy, tym lepszy.

[Gol] Kilka dni temu powiedział pan w wywiadzie, że przeżywa tutaj miesiąc miodowy. Wyłapałem w pańskiej książce cytat, w którym mówi pan: „W nowej pracy miesiąc miodowy trwa bardzo krótko, zapamiętajmy to”. Jak pan myśli, jak długo potrwa pański miesiąc miodowy w Realu Madryt?
[śmiech] Gdy się skończy, powiem ci. Na razie wszystko idzie bardzo dobrze. Powiem ci, gdy się zakończy [uśmiech].

[RTVE] Przed sezonem mówiono, że tej drużynie będzie brakować goli, a strzeliła ich już 21 w ciągu 6 kolejek. Vinícius i Benzema mają więcej trafień niż cała Barcelona. Co do powiedzenia na ten temat ma Ancelotti?
Piłkarze radzą sobie dobrze. Muszę być szczery: w tym okresie skupiliśmy się mocno na ofensywie, bo ten aspekt wymagał największej poprawy. Próbowaliśmy ustawić zawodników w ofensywie w odpowiedni sposób, ale musimy pamiętać, że aspekt ofensywny jest mocno określany przez jakość i kreatywność napastników. Ta kadra jest pełna jakości i kreatywności.

[Mediaset] Mówi pan, że trudno odesłać na ławkę zmiennika, który poradził sobie dobrze. Czy to jest przypadek Marco Asensio? Jak ważny dla niego był ostatni mecz, by przekonał się sam na boisku, że jest ważny?
Marco był ważny przed meczem, byłoby tak również, gdyby nie zagrał. Po spotkaniu pozostaje ważny. Poradził sobie świetnie. Pokazał swoją jakość i umiejętność gry w zespole na innej pozycji. Wyszło świetnie i to dla nas bardzo ważny zawodnik w kadrze.

[AS] Może pan odpowiedzieć, że ciągle daleko do końca, ale czy podoba się panu oglądanie Barcelony 7 punktów za waszymi plecami tak szybko?
Pff... Oglądam mecze, lubię futbol... Na pewno nie cieszę się, gdy drużynie idzie źle. Oglądam mecze i dokonuję analiz, co się dzieje, ale skupiam się na swojej drużynie. Lubię futbol i wszystkie mecze, ale nic więcej, na pewno nie cieszę się, gdy komuś idzie źle. Dotyczy to Barcelony i każdej innej ekipy.

[MARCA] Dotychczas wszystkie minuty w sezonie rozegrali jedynie Militão i Courtois. Co do bramkarza, jaki jest plan na tę pozycję? Czy Łunin dostanie jakąś szansę od czasu czasu? Czy może będzie grać tylko w Pucharze Króla?
Bramkarz to oczywiście inna pozycja w kadrze. Mamy za Courtois młodego, który jest bardzo mocny i ma dużo jakości. Zamysł jest taki, by dawać mu minuty. Nie wiem, ile minut, ale na pewno Łunin zasługuje na grę. Niedługo on wystąpi.

[ABC] Wszyscy zgadzają się, że to pan jest wielkim transferem Realu Madryt na ten sezon. Zaczęto już wystawiać wam pierwsze oceny za start sezonu. Jaką ocenę drużynie wystawia pan?
[śmiech] Moim zdaniem za wcześnie, by wystawiać ocenę. Chciałbym wystawić najwyższą ocenę po zakończeniu sezonu i to jest nasz cel. Wystawianie oceny teraz znaczy niewiele. Idzie nam dobrze, ale będą trudniejsze momenty i musimy być na nie przygotowani.

[El Mundo] Dużo mówi pan o nowoczesnym futbolu. Wiem, że stawia na niego także pański sztab. Pracował pan w Realu Madryt, ale także we Włoszech, Paryżu czy Liverpoolu. Czy ten nowoczesny futbol to po prostu rozwój gry w ostatnich 15-20 latach? Czy młodzi jak Camavinga i Vinícius są do niego lepiej przystosowani? Czy tacy piłkarze jak Hazard, Asensio czy Isco muszą się do niego dostosować? Jak pan zarządza tą zmianą, jaką widzimy w świecie futbolu?
Rozwój w futbolu ostatnio opierał się nie tyle na aspekcie techniczno-taktycznym, bo świetni zawodnicy byli 10 lat temu, są teraz i będą w przyszłości, a aspekcie fizycznym. Mocno zmieniła się intensywność meczów, która jest teraz wyższa. Aspekt taktyczny tak bardzo się nie zmienił, nie ma w nim takich nowości. Są momenty, gdy zespoły chcą grać więcej piłką niż 4-5 lat temu. Teraz myślę, że praktycznie wszyscy chcą grać wertykalnie i naciskać wysoko, by szybko odbierać piłki i kontrować. Jednak moim zdaniem największa zmiana zaszła w aspekcie fizycznym i nie tyle indywidualnym, co drużynowym. Gra się dużo intensywniej szczególnie bez piłki.

[La Razón] Po takim meczu jak ten z Mallorcą, jakim jest pan trenerem: wraca pan do domu zadowolony czy szuka rzeczy do poprawy?
Wracasz zadowolony, tak, pamiętając, że mieliśmy przewagę, bo szybko zdobyliśmy bramkę, a potem wynik był wysoki, ale do gola na 4:1 mecz był wyrównany. Zagraliśmy lepiej w porównaniu do meczu z Valencią, ale musisz szybko skupić się na tym, co można poprawić. Musisz poprawiać się każdego dnia.

[El País] Jak ważny jest dla pana Alaba i jego ustawienie w pressingu oraz ataku?
Linię obrony ustawiasz zależnie od pressingu i miejsca piłki w akcji rywala. Jeśli naciskamy na rozegranie rywala, linia obrony może wyjść wyżej i Alaba jest w tym dobry, w graniu w wysokiej obronie. Jednak jeśli nie masz pressingu na piłkę, to trudno mieć wysoką linię, bo to ryzyko. Bez pressingu musimy bronić w nisko ustawionej obronie. Nad tym pracujemy. Chcielibyśmy grać obroną na linii środkowej, ale nie zawsze jest to możliwe.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!