Advertisement
Menu
/ as.com

Hazard potrzebuje czasu

Brak minut w starciu z Interem sprawił, że optymizm, który panował wokół Edena Hazarda na początku sezonu, minimalnie zmalał. Sam piłkarz przyznaje, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby wrócić do swojej najlepszej formy.

Foto: Hazard potrzebuje czasu
Fot. Getty Images

„Fakt, że Eden chciał udać się w tak daleką podróż [Białoruś – przyp. red.], świadczy o tym, że Hazard wrócił do siebie na każdej płaszczyźnie. Jest mentalnie gotów. Czuje się szczęśliwy i nie czuje bólu. Znów będzie cieszył się piłką”, takimi słowami aktualną sytuację atakującego Realu Madryt opisał niedawno selekcjoner reprezentacji Belgii, Roberto Martínez. Podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej Hazard wystąpił we wszystkich trzech meczach swojej drużyny. Pomimo że w ostatnim spotkaniu przeciwko Białorusi piłkarz pojawił się na boisku dopiero w drugiej połowie, w poprzednich starciach z Estonią oraz Czechami był jedną z najbardziej wyróżniających się postaci na boisku, dokładając przy tym gola oraz asystę.

Zanim belgijski zawodnik udał się na zgrupowanie swojej kadry, zaliczył naprawdę obiecujący początek sezonu w Madrycie, wychodząc na murawę w pierwszym składzie w trzech z czterech meczów La Ligi. „Na razie idzie dobrze i czuję się lepiej, ale ciągle nie jestem gotowy na 100%. Mam nadzieję, że będziemy iść dalej w ten sposób”, stwierdził piłkarz w wywiadzie dla belgijskiej HLN. Kibice mają nadzieję, że Hazard jak najszybciej wróci do swojej optymalnej dyspozycji, jednak w ostatnim czasie optymizm wokół jego osoby delikatnie zmalał. 30-latek nie pojawił się na boisku w starciu Realu z Interem na San Siro.  

Źródła bliskie zawodnikowi zapewniają, że Belg czuje się dobrze i że nic mu nie dolega. Nie czuje już bólu w kostce, jednak liczba kontuzji mięśniowych w ostatnich dwóch latach sprawiła, że nikt w klubie nie chce narażać zawodnika na niepotrzebne ryzyko. Sam Hazard jest świadomy, że nadal potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby wrócić do swojej najlepszej formy, którą prezentował w Chelsea.

Przed 30-latkiem ważny czas. Kontuzja Garetha Bale’a sprawia, że Eden ma duże szanse na występ z Valencią od pierwszej minuty. Pomimo że w ostatnim czasie najgłośniej jest o Viníciusie, Carletto chce definitywnie odzyskać najlepszego Hazarda. Mecz z Celtą pokazał, że Belg może występować w ataku z Vinim oraz Benzemą, chociaż oczywiste jest, że były gracz Chelsea najlepiej czuje się na lewej stronie, która w tym momencie bezdyskusyjnie należy do Brazylijczyka.

„Myślałem o wprowadzeniu Hazarda w drugiej połowie, ale gdy Inter mocno zamykał środek, to zdecydowałem się na grę skrzydłowymi jak Rodrygo czy Vinícius, by próbować atakować bokami”, wyznał trener Królewskich po meczu na San Siro. W tym momencie Vinícius przestał być problemem dla Belga, ponieważ zwyczajnie znajduje się przed nim w hierarchii włoskiego szkoleniowca. Obecnie Hazard, jeśli chce występować w pierwszym składzie, musi rywalizować z Bale'em, Rodrygo, Asensio czy Lucas Vázquezem.

„Podpisałem kontrakt z Realem Madryt na 5 sezonów. Dwa pierwsze nie były dobre, kontuzje nie pomagały, ale ciągle mam 3 lata, by pokazać, ile jestem wart. Mam nadzieję, że się uda… Real Madryt wydał na mnie dużo pieniędzy. Chcę się za to odwdzięczyć”, wyznał atakujący w wywiadzie dla HLN. „Mam nadzieję, że jutro wstanę i poczuję się wspaniale na boisku w czasie treningu. Jeśli będę czuć ból, przeniosę to na mecze i dalej będę go czuć… Ludzie myślą, że zawsze jestem kontuzjowany… I taka jest prawda. Jednak jeśli przejrzysz moją karierę, nie ma zawodnika, który w przeciągu 10 lat rozegrał tyle meczów co ja”, stwierdził w wywiadzie Belg.

Królewscy sprowadzili Edena latem 2019 roku. Piłkarzowi pozostawał wtedy rok kontraktu z Chelsea, a działacze Realu wykazali się dużą cierpliwością w całej operacji. Hazard był wtedy w jednym z najlepszych momentów w swojej karierze i jego transfer był ogromną radością dla całego madridismo. Od tego czasu jednak 30-latek rozegrał zaledwie 47 spotkań w białej koszulce (34 w podstawowym składzie). Jeszcze gorszą wiadomością jest fakt, że tylko w czterech z nich był na murawie przez pełne 90 minut. Starcie z Thomasem Meunierem w meczu z PSG było początkiem serii kontuzji Belga, który większość ostatnich dwóch sezonów przesiedział na ławce lub w klubowych budynkach. Hazard się jednak nie poddaje i czuje, że z każdym dniem czuje się coraz lepiej. Jedyne, czego potrzebuje, jeszcze trochę czasu, aby wrócić do swojej optymalnej formy i pokazać, że wciąż może dać wiele Realowi Madryt w najbliższych latach. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!