Przewidywane składy

Lista nieobecnych momentami wydaje się skracać, co jest miodem na serca kibiców i sztabu szkoleniowego, by chwilę później znów powiększyć się o kilka nazwisk. Nie ma jednak rady i grać trzeba. Cieszą z pewnością powroty Luki Modricia, Nacho czy Ferlanda Mendy'ego. Nie są jednak dostępni cały czas Dani Ceballos i Toni Kroos, a dołączyli do nich Gareth Bale, David Alaba oraz Luka Jović. 

Względem poprzedniej jedenastki dużym problemem jest właśnie nieobecność Austriaka. Do gry wrócił Nacho, ale ta absencja sprawia, że jedyną alternatywą pozostaje Jesús Vallejo. Dziś spodziewamy się, że parę stoperów utworzy właśnie wychowanek Królewskich do spółki z Éderem Militão. Prawa strona nieustająco należy do Daniego Carvajala, który świetnie wrócił do gry w meczach z Levante i Betisem i dziś także powinien wystąpić od pierwszej minuty, zwłaszcza, że nie pojechał na zgrupowania reprezentacji. Wątpliwości tyczą się lewej flanki. MARCA oddaje ją we władanie Miguelowi, natomiast AS skłania się bardziej ku opcji z Marcelo. 

Zagadką jest również środek pola, choć można domyślać się, że od początku zobaczymy Lukę Modricia, który problemy zdrowotne ma już za sobą, oraz Casemiro, który wczoraj trenował z drużyną i jest kluczowym elementem Realu Madryt. Najpewniej trzecie miejsce zajmie Isco, ponieważ Ancelotti już pokazywał, że w razie czego jest w stanie zaufać Hiszpanowi, a ten miał spokojne dwa tygodnie w Valdebebas.

W ofensywie bezapelacyjnie zobaczymy Karima Benzemę, a pewniakiem wydaje się być również Vinícius. Nie wiadomo natomiast, kto będzie trzecim piłkarzem w ataku, bo choć MARCA i AS delikatnie stawiają na Marco Asensio, nie wolno zapominać, że w zamyśle Ancelottiego to raczej Rodrygo był na tej pozycji alternatywą dla nieobecnego Bale'a.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão, Nacho, Miguel/Marcelo; Casemiro, Modrić, Isco; Asensio/Rodrygo, Benzema, Vinícius.

Celta Vigo: Dituro; Mallo, Araújo, Murillo, Galán; Brais, Tapia, Méndez, Nolito; Mina, Aspas.

Spotkanie z Celtą rozpocznie się jutro o godzinie 21:00. W Polsce będzie można je obejrzeć na kanale Eleven Sports 1 na platformie Player.pl.

Spotkanie można też wytypować w FORTUNA. Kurs na wygraną Królewskich przy handicapie 0:1 dla rywali wynosi 2,08.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.