Najdłuższe „wygnanie”
Real Madryt ma za sobą rok, sześć miesięcy i jedenaście dni poza Santiago Bernabéu. Jest to najdłuższa taka przerwa w całej historii klubu.
1 marca 2020 roku odbył się ostatni jak do tej pory mecz na Santiago Bernabéu (fot. Getty Images)
Rok, sześć miesięcy i jedenaście dni – dokładnie tyle czasu upływa dzisiaj od ostatniego meczu Realu Madryt na Santiago Bernabéu. Madridistas po raz ostatni mogli oglądać Los Blancos na swoim stadionie 1 marca 2020 roku przy okazji zwycięskiego meczu z Barceloną. Królewscy nigdy w swojej historii nie byli na „wygnaniu” aż tak długo. Tylko raz miała miejsce sytuacja, w której klub był zmuszony zbliżyć się do tych liczb – w połowie lat 40. piłkarze Realu Madryt przez prawie czternaście miesięcy swoje domowe spotkania rozgrywali na nieistniejącym już Metropolitano.
W tamtym czasie klub zdecydował się na budowę Nuevo Chamartín, dlatego od 29 września 1946 roku do 16 listopada 1947 roku grał na ówczesnym stadionie Atlético Madryt. W tym czasie Królewscy rozegrali w sumie 21 meczów – wygrali ówczesny Puchar Króla, który znany był wówczas pod nazwą Copa del Generalísimo, natomiast w ligowych rozgrywkach zajęli dopiero siódme miejsce w tabeli. Były to jednak zupełnie inne czasy i zupełnie inny Real Madryt – Santiago Bernabéu nie sprowadził jeszcze Alfredo Di Stéfano, a klub nie zaczął nawet pisać swojej historii w Pucharze Europy. Mecz otwarcia Nuevo Chamartín miał miejsce 14 grudnia 1947 roku (rywalem był portugalski klub Os Belenenses), natomiast pierwsze oficjalne spotkanie rozegrane zostało dwa tygodnie później (wygrana 5:1 z Athletikiem Bilbao).
Do kolejnego „wygnania” doszło niecałe trzy dekady później. W półfinale Pucharu Europy w sezonie 1975/76 na Santiago Bernabéu doszło do agresji wobec arbitra Ericha Linemayra, co doprowadziło do zamknięcia stadionu Realu Madryt na trzy europejskie rundy kolejnego sezonu. Ostatecznie Królewscy rozegrali tylko dwie z nich – na Mestalla w Walencji pokonali Stal Mielec, ale następnie na La Rosaleda w Maladze odpadli z Club Brugge. Kolejne kary i zamknięcia Bernabéu miały miejsce w 1982 roku (jeden mecz z Las Palmas na Rico Pérez w Alicante), w 1987 roku (jeden mecz z Porto na Mestalla w Walencji) i po raz ostatni w 1994 roku (jeden mecz z Rayo Vallecano na Vicente Calderón w Madrycie).
Od tamtej pory Real Madryt wszystkie domowe mecze rozgrywał już na własnym stadionie aż do marca 2020 roku. Po zawieszeniu rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa klub uznał, że to idealny moment na rozpoczęcie wzmożonych prac nad przebudową Santiago Bernabéu, dlatego przez kolejne miesiące domem Królewskich był stadion Alfredo Di Stéfano. Królewscy rozegrali na nim w sumie 32 oficjalne mecze – 25 w La Lidze i 7 w Lidze Mistrzów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze