Al-Khelaïfi: Trójka buntowników marnuje energię, a reszta idzie razem
Nasser Al-Khelaïfi wygłosił przemówienie na Walnym Zgromadzeniu Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (ECA). Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi jego prezesa oraz jednocześnie sternika Paris Saint-Germain.
Fot. Getty Images
– To prawdziwy zaszczyt być prezesem Europejskiego Stowarzyszenia Klubów. Chociaż nie szukałem tej roli, w czasach kryzysu wszyscy musimy wystąpić przed szereg, przyjąć odpowiedzialność i zrobić to, co możemy, by poprawić naszą grę. Jestem tutaj, by reprezentować każdego z naszych 247 członków, tych małych i tych dużych.
– Nie będę spędzał za dużo czasu na mówieniu o 18 kwietnia i nie tak bardzo super Superlidze, bo nie lubię skupiać się na bajkopisarzach i porażkach. Razem broniliśmy interesów europejskiego futbolu dla wszystkich: piłkarzy, klubów, lig, związków i ponad wszystkim fanów. Polegaliśmy na stanowczości i sile prezesa Čeferina, który stanął przeciwko buntowi wywołanemu o północy. Nawet ludzie z krótką pamięcią pamiętają, że tak właśnie było. Musicie wiedzieć, że prezes Čeferin był pewny siebie od samego początku. Rozmawialiśmy o poranku 18 kwietnia i powiedział mi, że wygramy. Wygraliśmy. Dziękuję, prezesie Čeferinie.
– Podczas gdy trójka klubów-buntowników marnuje energię, przekręca narrację i próbuje krzyczeć w stronę nieba, reszta z nas idzie do przodu i skupia całą energię na budowaniu lepszej przyszłości dla europejskiego futbolu. Robimy to jako jedność. Jak wiecie, zarząd Stowarzyszenia zdecydował się przywrócić 9 klubów, które poprosiły o powrót do naszej rodziny. Zrobiły to z odnowionymi zobowiązaniami, by wzmocnić naszą organizację.
– Stowarzyszenia pracuje z UEFA nad stworzeniem wielomiliardowego funduszu zadłużeniowego, by pozwolić klubom z każdego poziomu na szybszą regenerację po zniszczeniach wywołanych przez koronawirusa. Wiemy od naszych członków, że bardzo tego potrzebują i mocno o to walczyliśmy. By uniknąć kłopotów w przyszłości, analizowana jest opcja alarmowego funduszu UEFA-ECA. Stowarzyszenie wyszło też z oddzielną inicjatywą rozdania 50 milionów euro więcej w ramach funduszu solidarnościowego dla mniejszych klubów niegrających w europejskich pucharach.
– Zostanie stworzone nowe Finansowe Fair Play w celu utrzymania europejskiej piłki klubowej na szczycie sportu i rozrywki, ale także dla zapewnienia stabilnej, zrównoważonej, inkluzywnej i konkurencyjnej piramidy piłkarskiej. Stowarzyszenie będzie dalej współpracować ściśle z UEFA i znaczącymi interesariuszami, by nadać kształt wszystkim tym planom, które będą omawiane na Konwencji UEFA O Przyszłości Futbolu, która odbędzie w tym tygodniu.
– Naszym priorytetem jest wzmocnienie relacji w światowym futbolu, a szczególnie z UEFA. Zawsze będziemy mieć bezpośrednie i szczerze rozmowy z UEFA na wiele tematów. W niektórych kwestiach się nie zgadzamy, ale nie możemy tracić wzroku ze wspólnego interesu, który nas łączy. Przyszłość europejskiej piłki zależy od nas.
– Najważniejszym tematem do rozwiązania na ten okres jest międzynarodowy terminarz. Potrzebujemy szczerego podejścia, a nie jednostronnego z dbaniem o własne interesy. Przeładowany kalendarz naraża zdrowie zawodników, a to ryzyko ponoszą kluby. Rozgrywki reprezentacyjne nie mogą dusić połączenia zawodników i kibiców z klubami, bez których międzynarodowa rywalizacja nie mogłaby istnieć. To krytyczna sprawa dla klubów, piłkarzy i fanów.
– Mam do was tylko jedną prośbę: pracujemy razem jako rodzina, a jeśli to zrobimy, to przyszłość europejskiego futbolu nie będzie mogła być jaśniejsza.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze