Advertisement
Menu

Wygrana Brazylii, remis Urugwaju [VIDEO]

Wczoraj i dziś odbyły się mecze eliminacyjne w strefie CONMEBOL. Brazylia wygrała z Chile 1:0, a Urugwaj zremisował z Peru 1:1. Na południowoamerykańskich boiskach mogliśmy zobaczyć czterech zawodników Realu Madryt.

Foto: Wygrana Brazylii, remis Urugwaju [VIDEO]
Fot. Getty Images

Reprezentacja Brazylii idzie jak burza, choć tym razem raczej nie przekonywała. Wyjazdowe starcie z Chile nie było łatwe, a Canarinhos mieli trudności z dobrym wejściem w mecz. Mimo wszystko jeszcze w pierwszej połowie świetną szansę miał Neymar, ale ją zmarnował. To gospodarze utrzymywali się przy piłce dłużej i częściej atakowali. Nie tworzyli jednak dobrych sytuacji pod bramką Wevertona.

Od pierwszych minut zagrało trzech piłkarzy Realu Madryt: Éder Militão, Casemiro i Vinícius Júnior. Ten drugi pełnił też funkcję kapitana zespołu i dobrze sobie z nią poradził. Wyraźnie dominował w defensywie (najwięcej udanych interwencji z całego zespołu), oddał też jeden celny strzał po podaniu Viníciusa. Skrzydłowy Królewskich nie zaliczy jednak tego meczu do udanych. Nie zrobił różnicy, a Tite zdecydował się na zmianę już w przerwie meczu. Na murawie pojawił się Éverton Ribeiro i to właśnie on przesądził o zwycięstwie gości. Znów dobrej sytuacji nie wykorzystał Neymar, ale zawodnik Flamengo był tam, gdzie być powinien i strzelił jedynego gola w tym meczu.

Chile – Brazylia 0:1 (0:0)
0:1 Éverton Ribeiro 64'

Skład Brazylii: Weverton; Danilo, Militão, Marquinhos, Sandro; Paquetá, B. Guimarães (46' Gerson), Casemiro, Vinícius (46' Éverton Ribeiro); Gabriel Barbosa (78' Cunha), Neymar.

W tym samym czasie swoje spotkanie rozgrywali Fede Valverde i spółka. Pomocnik Realu Madryt pojawił się w wyjściowej jedenastce. Grał zwykle w tej strefie, w której operował ostatnio w Realu Madryt pod nieobecność Luki Modricia. Był jednym z trzech środkowych pomocników i operował bliżej prawej strony boiska. Jego rola była jednak zmarginalizowana. Kilka razy szarpnął do przodu, ale nie był kluczowy. W 82. minucie zmienił go Giovanni González.

W obu połowach Urugwajczycy skupili się raczej na bronieniu i oddawali piłkę gospodarzom. W pierwszej połowie ładną bramkę z przewrotki zdobył Renato Tapia, któremu mocno pomógł jednak rykoszet od jednego z obrońców przeciwnika. Już po pięciu minutach było jednak 1:1. Giorgian de Arrascaeta dobrze uderzył z okolic linii pola karnego, a bramkarz Peru był bez szans. W drugiej części meczu gospodarze jeszcze mocniej zaatakowali, ale nie było już ani goli, ani świetnych sytuacji, choć bliżej trafienia byli… Urugwajczycy. Joaquín Piquerez uderzył jednak w słupek.

Peru – Urugwaj 1:1 (1:1)
1:0 Tapia 24' (asysta: Guerrero)
1:1 De Arrascaeta 29' (asysta: Vecino)

Skład Urugwaju: Muslera; Nández, Giménez, Godín, Viña (71' Piquerez); Valverde (82' G. González), Vecino, Bentancur (71' Arambarri); De Arrascaeta (66' Terans), Maxi Gómez (66' J. Rodríguez), B. Rodríguez.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!