Zmęczenie czekaniem i zachowaniem PSG

Ultimatum Realu Madryt związane z ich drugą ofertą wygasło w poniedziałek o 18:00. Mario Cortegana z portalu Goal informuje, że chociaż oba kluby nawiązały komunikację, to PSG nie odpowiedziało formalnie na żadną z dwóch propozycji Hiszpanów. Dziennikarz opisuje, że w Madrycie tłumaczą decyzję o odejściu od stołu jako odpowiedź na zachowanie liderów PSG i ich brak reakcji na ruch Realu.

Francuzi są zdania, że na pierwszą 160-milionową ofertę odpowiedzieli wywiadem Leonardo dla kilku mediów, w Hiszpanii dla dziennika MARCA. Na drugą nie zareagowali, bo ich zdaniem nie spełniono ich warunków, o których mówił Brazylijczyk. Królewskich boli to zachowanie, bo uważają, że PSG wysyłało fałszywe nadzieje na dojście do porozumienie. Najpierw poprzez wspomniany wywiad dyrektora sportowego, w którym ten otworzył drzwi Kylianowi Mbappé, a następnie wczoraj rano poprzez pozytywny odzew w rozmowach z pośrednikami.

Florentino Pérez i Los Blancos odebrali przesłanie z wywiadu Leonardo, chociaż nie podobało im się przekazanie go przez media, co doprowadziło do oferty na 180 milionów euro, bo dyrektor PSG wspomniał o odzyskaniu zainwestowanych w atakującego pieniędzy. Sam piłkarz także miał uznawać, że taka suma doprowadzi do transferu. Paryżanie jednak nawet nie odpowiedzieli.

Cortegana podsumowuje, że trudno nie uznawać sprawy za zamkniętej, ale w klubie ciągle podkreślają, że niczego nie można wykluczyć, nawet z powodu zachowania PSG w tej sprawie, które ani razu w tych dniach nie poinformowało, że zawodnik nie jest na sprzedaż. Niewielu jednak przewiduje, że dzisiaj dojdzie do zbliżenia klubów, które pozwoli chociaż na rozpoczęcie nowych negocjacji. Real Madryt ciągle ma być gotowy do wyłożenia 180 milionów euro, jeśli Paris Saint-Germain jednak zdecyduje się sprzedać Mbappé.

RMC, które jako pierwsze poinformowało wieczorem o negatywnym rozwoju wydarzeń dla Realu Madryt, dodaje, że Mbappé przyjął z szacunkiem tę decyzję i zaakceptował nastawienie swoich działaczy. Od początku podkreślano, że zawodnik jest gotowy na pozostanie w ojczyźnie na jeszcze jeden sezon.

Informacje o trzeciej ofercie na 200 milionów euro są dementowane już przez źródła z Hiszpanii i Francji. Le Parisien analizuje, że tak naprawdę niewiadomą pozostaje, jak bardzo Królewscy chcieli pozyskać Kyliana teraz, a jak bardzo patrzyli na 2022 rok i w jakim stopniu ich oferta była po prostu pokazaniem zawodnikowi, że spróbowali. Nie wiadomo też, na ile PSG faktycznie było otwarte na sprzedaż swojej gwiazdy. W Paryżu zapowiadają teraz kolejną wielką bitwę w tej sprawie, czyli podjęcie kolejnej próby przedłużenia umowy 22-latka i uniknięcie jego odejścia za darmo.