Advertisement
Menu
/ YouTube

Koeman: Ilaix? Dla 18-latka pieniądze nie powinny być najważniejsze

Ronald Koeman wypowiedział się bardzo stanowczo na temat sytuacji Ilaixa Moriby. Pomocnik Barcelony nie zmienia nastawienia i nie zamierza przedłużać umowy.

Foto: Koeman: Ilaix? Dla 18-latka pieniądze nie powinny być najważniejsze
Fot. Getty Images

Kontrakt wychowanka Barcelony wygasa w 2022 roku i pomimo chęci ze strony klubu, sprawa jego przedłużenia od miesięcy nie rusza do przodu. Pomocnik za karę nie rozpoczął przygotowań z pierwszym zespołem i trenuje z drugą drużyną. Otoczenie zawodnika odpowiada, że klub wydaje się wypychać go w kierunku sprzedaży, bo potrzebuje gotówki, a 18-latek to jedna z najlepszych opcji na zarobek. O sprawę przed weekendowym meczem z Athletikiem został zapytany Ronald Koeman, trener Barcelony, u którego pomocnik zadebiutował w poprzednim sezonie w pierwszym zespole.

– Rada dla Ilaixa? Rozmawiałem z nim 2-3 tygodnie temu. Zrobiłem to bardziej jako człowiek niż trener Barcelony. Uważam, że jego sytuacja jest straszna. To młody zawodnik, ma 18 lat, który dostał szansę na grę w pierwszym zespole w poprzednim sezonie i który jest przyszłością klubu, ale teraz jest w sytuacji, w której nie gra i nie jest z nami. Co więcej, wiem od klubu, co chciał zaoferować temu zawodnikowi i wydaje mi się to perfekcyjne oraz przyszłościowe. Moja rada dla 18-latka jest taka, że pieniądze nie są najważniejsze. Najważniejsze jest rozgrywanie meczów. Takie było moje przesłanie. Jednak piłkarz i jego ludzie zdecydowali inaczej. Jestem tym rozczarowany, bo ja bardziej wierzę w sprawy piłkarskie niż kontrakty. Dla kogoś w wieku 18 lat pieniądze nie powinny być najważniejsze – stwierdził Holender.

Real Madryt ma być jednym z klubów, które są zainteresowane pomocnikiem, chociaż sama Barcelona nie ma na to żadnego potwierdzenia. Królewscy nie wejdą jednak w żadne negocjacje teraz, a patrzą na pomocnika właśnie w kontekście czerwca 2022 roku. Katalońskie media podają, że Blaugrana otworzyła się na sprzedaż piłkarza za 15 milionów euro i rozmawia w tej sprawie z Lipskiem. Niektóre źródła informują, że pierwsza oferta Niemców miała wynieść 8 milionów euro.

W Katalonii podkreśla się, że sytuacja Moriby jest wyjątkowa, bo klub wykonał wobec niego gest już przy podpisywaniu nowej umowy w 2019 roku. Wtedy po piłkarza zgłosiły się City, Chelsea i Juventus, a klub uznał, że czas zacząć lepiej opłacać najlepszych wychowanków. Zaakceptowano, by wtedy 16-letni pomocnik w ramach 3-letniej umowy otrzymał w sumie roczne zarobki na poziomie 2 milionów euro. Ten w zamian zgodził się na 100-milionową klauzulę. Jego interesy prowadził wtedy Jonathan Barnett, między innymi reprezentant Garetha Bale'a, który w ramach prowizji za tamto porozumienie otrzymał od Blaugrany dodatkowo 2,5 miliona euro do podziału z ojcem zawodnika. Obecnie Moribą opiekuje się tylko jego tata przy wsparciu niemieckiej agencji Rogon. Z powodu tamtego gestu klub prosił teraz gracza o poświęcenie z jego strony.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!