Aż 15 klubów ma problem z rejestracją piłkarzy w La Lidze
Dzisiaj Walne Zgromadzenie klubów La Ligi zagłosuje w sprawie porozumienia z funduszem CVC. Aż 15 z nich ma w tym momencie problemy z rejestracją nowych piłkarzy.
Fot. Getty Images
La Liga dogadała się w poprzednim tygodniu z funduszem CVC, że ten w zamian za pożyczenie La Lidze 2,7 miliarda euro uzyska 10,95% udziału w holdingu z prawami komercyjnymi La Ligi na kolejnych 50 lat. Umowę zatwierdziła już Komisja Reprezentacyjna, a dzisiaj dojdzie do głosowania klubów w tej sprawie na Walnym Zgromadzeniu, gdzie z 42 ekip Primery i Segundy do podpisania kontraktu potrzebne są 33 głosy. Można się wstrzymać, a głosowanie jest tajne.
Real Madryt i Barcelona sprzeciwiają się tej umowie, a Królewscy oficjalnie zapowiedzieli pozwanie prezesa La Ligi, partnera zarządzającego funduszem oraz samego CVC. Według obliczeń klubu, jedynym zyskującym w jakimkolwiek scenariuszu jest fundusz, a dodatkowo La Liga oddaje mu część udziałów w prawach telewizyjnych, które na końcu są własnością wyłącznie klubów, które użyczają je La Lidze do kolektywnej komercjalizacji jedynie na maksymalnie 3-letnie okresy.
ABC wskazuje, ze większość klubów jest jednak za porozumieniem, bo potrzebuje gotówki. Aż 15 z 42 ekip Primery i Segundy nie może na dzisiaj zarejestrować nowych nabytków do gry w lidze, bo przekracza wyznaczony limit płacowy. Gotówka z CVC pozwoli z miejsca rozwiązać większość tych kłopotów.
Wszystko dlatego, że każdy klub będzie mógł otrzymać oprocentowaną na 0% pożyczkę na 40 lat spłaty. Jej wysokość będzie obliczona na podstawie procentowego udziału w ostatnich 7 podziałach przychodów z praw telewizyjnych. Potencjalne zainwestowanie uzyskanej kwoty jest ustalone z góry: 70% na infrastrukturę (także cyfrową, bo porozumienie oparte jest na rozwoju cyfrowym), 15% na spłatę długów, a 15% na zwiększenie właśnie limitów płacowych ekipy, przy czym ostatnią część można dopisać sobie do limitu płacowego na przestrzeni jednego, dwóch lub aż trzech sezonów.
Dlatego opcja przedstawiona przez prezesa Tebasa jest tak popularna wśród zdecydowanej większości klubów i oczekuje się, że zostanie przyjęta być może nawet jedynie przy sprzeciwie Realu Madryt i Barcelony. Królewscy ruszą wtedy do sądów, by jak najszybciej zablokować to porozumienie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze