Czy to jest próba generalna?
Dziś o 18:30 Real Madryt zagra w Klagenfurcie z Milanem.
Fot. Getty Images
Real Madryt rozegra dziś ostatni sparing w trakcie przygotowań do sezonu 2021/22. Dwa tygodnie po wizycie w Glasgow i porażce 1:2 z Rangersami Królewscy udadzą się do Klagenfurtu, gdzie zmierzą się z Milanem. Wcześniej rozegrali też dwa nieoficjalne mecze towarzyskie za zamkniętymi drzwiami – z Fuenlabradą (wygrana 3:1) i Rayo (1:1).
Ostatnie sezony pokazały, że wynikami sparingów raczej nie można się przejmować, a odchyły w drugą stronę też nie są wskazane. Ani po porażce 3:7 z Atlético nikt nie musiał podawać się do dymisji i koniec końców nie było tragicznie, ani po wygranej 6:0 z Getafe Real nie grał jak z nut. Zwłaszcza w obecnym okresie przywiązywanie zbyt dużej wagi do wyników byłoby co najmniej niefortunne. Piłkarze znów są pod opieką Antonio Pintusa, który robi, co może, by nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego sezonu, ale on też ma utrudnione zadanie. Piłkarze wracają w różnych okresach po EURO i Copa América, a wielu wróciło jeszcze z problemami z poprzedniego sezonu. W momencie tworzenia tego artykułu niektórzy dopiero wracają na Stary Kontynent ze srebrnymi medalami na szyjach.
Okienko transferowe trwa, ale Real Madryt musi szukać… odejść. Kadra jest bowiem zbyt szeroka, by wszystkich pomieścić, ale jednocześnie trudno zebrać kilkunastu zawodników pierwszego zespołu. Do zdrowia ciągle dochodzą Dani Carvajal czy Ferland Mendy, którzy powinni być kluczowymi zawodnikami w przyszłym sezonie, urazu nabawił się też Toni Kroos, a koronawirus zatrzymał przygotowania Álvaro Odriozoli. Na kogo nie postawi dziś Carlo Ancelotti, bardzo możliwe, że takie zestawienie zobaczymy pierwszy i ostatni raz.
Włoskiemu szkoleniowcowi warto jednak zaufać. Już widzieliśmy, co działo się z zespołem w sezonie 2013/14, który mimo przepięknego zakończenia wcale nie był taki przyjemny. Zdarzały się bolesne porażki, a jego drużyna stuprocentowo przekonała nas do siebie dopiero w ostatnich 30 minutach całego sezonu. Takie zakończenie sezonu dziś bralibyśmy w ciemno i osiem lat temu napisalibyśmy dokładnie to samo.
Real Madryt prawdopodobnie bez filarów w praktycznie każdej formacji podejdzie do dzisiejszej potyczki, w której – jak to w sparingach – trudno znaleźć faworyta. Milan zacznie sezon tydzień później, więc argument „rywal jest na innym etapie przygotowań” jest wytrącony jeszcze przed meczem. W teorii powinniśmy więc zobaczyć już niemal gotową drużynę, ale w praktyce wiemy, że nikt nigdy nie powinien przed pierwszym meczem sezonu (ani tuż po!) głosić tak mocnych haseł.
Dziś nie zobaczymy próby generalnej. To ostatni mecz, w którym bez żadnych konsekwencji można przetestować różne warianty i różnych zawodników. Już od najbliższej soboty konsekwencje mogą się ciągnąć za nami aż do maja.
Początek meczu o 18:30. Transmisję w Polsce zapowiedział CANAL+ Sport 2.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze