Uraz Kroosa zmienia przyszłość Ødegaarda i Ceballosa

We wtorek Real Madryt poinformował, że u Toniego Kroosa została zdiagnozowana pubalgia. Uraz ten oznacza, że niemiecki zawodnik przegapi pierwsze kolejki sezonu 2021/22, a tym samym klub postanowił zamknąć drzwi wyjściowe przed Martinem Ødegaardem i Danim Ceballosem. W tym momencie zarówno 22-letni Norweg, jak i 24-letni Hiszpan mają dużo mniejsze szanse na opuszczenie Madrytu niż jeszcze kilka dni temu. Do biur na Santiago Bernabéu musiałaby teraz wpłynąć prawdziwa oferta nie do odrzucenia, aby klub zdecydował się na sprzedaż któregokolwiek z nich.

Nieobecność Kroosa sprawia jednocześnie, że automatycznie rosną szanse obu pomocników na wskoczenie do pierwszego składu Carlo Ancelottiego. Królewscy doświadczali podobnych problemów już w poprzednim sezonie, gdy pod koniec rozgrywek Zinédine Zidane miał autentyczny kłopot z zestawieniem podstawowej jedenastki. Wystarczy wspomnieć, że w meczach z Cádizem, Getafe, Betisem i Osasuną francuski szkoleniowiec musiał korzystać ze wsparcia Antonio Blanco ze szkółki, gdyż kontuzjowany był właśnie Kroos, a Ødegaard przebywał na wypożyczeniu w Arsenalu.

Poprzedni sezon w Londynie spędził również Ceballos. Pomocnik przechodzi obecnie rehabilitację po silnym skręceniu kostki w pierwszym meczu reprezentacji Hiszpanii na Igrzyskach Olimpijskich i regularnie podkreśla, że zanim podejmie ostateczną decyzję co do swojej najbliższej przyszłości, będzie chciał odbyć szczerą rozmowę z Ancelottim. 24-latek nie chce doprowadzić do sytuacji, w której pozostanie w Realu Madryt oznaczałoby dla niego ciągłe przesiadywanie na ławce rezerwowych. Ma jednak podstawy ku temu, aby wierzyć, że u Carletto jego sytuacja mogłaby wyglądać zupełnie inaczej – w końcu włoski szkoleniowiec sam chciał go do siebie sprowadzić, gdy prowadził jeszcze Napoli.

Na ogólną panoramę ma również wpływ wiek zarówno Kroosa (31 lat), jak i Luki Modricia (we wrześniu skończy 36 lat). Niemiec rozegrał w poprzednim sezonie 42 mecze (80,77% możliwych), a Chorwat aż 48 (92,30% możliwych). Liczby dosyć mocno wyśrubowane – zwłaszcza gdy mowa mimo wszystko o weteranach piłkarskich. Tym największym wzmocnieniem w kontekście odciążenia podstawowej dwójki pomocników ma być Fede Valverde, który chce jak najszybciej zapomnieć o ostatnim sezonie, w którym był w stanie rozegrać zaledwie 33 mecze (63,46% możliwych). Kontuzja Kroosa sprawia jednak, że oprócz Urugwajczyka klub chce mieć również do dyspozycji i Ødegaarda, i Ceballosa.