Na pełnych obrotach
Varane, Modrić, Kroos, Bale i Alaba pretemporadę rozpoczęli z lekkim poślizgiem, ale nie mogą w tej kwestii liczyć na jakąkolwiek taryfę ulgową ze strony Antonio Pintusa. Włoch przygotował dla piątki kadrowiczów wymagający plan treningowy.
Fot. własne
Real Madryt do Glasgow udał się bez pięciu kadrowiczów, którzy brali udział w EURO 2020 i w poprzednim tygodniu wrócili do treningów w Valdebebas. Raphaël Varane, Luka Modrić, Toni Kroos, Gareth Bale i David Alaba szybko przekonali się jednak, że u Antonio Pintusa nie będzie żadnej taryfy ulgowej, dlatego praktycznie z dnia na dzień weszli na najwyższe obroty. Jako pierwszy do zespołu Królewskich dołączył Alaba, który w środę został zaprezentowany, a już w czwartek rano wybiegł na boiska treningowe.
Mimo wszystko kilka dni to zdecydowanie zbyt mało czasu, aby ktokolwiek z powyższej piątki mógł się wyrobić na niedzielny sparing z Rangersami. Minimalne szanse na otrzymanie powołania miał austriacki defensor, ale Carlo Ancelotti postawił ostatecznie na pełną ostrożność i wstrzemięźliwość, zostawiając wszystkich kadrowiczów w Madrycie. Tam w obroty wziął ich właśnie Pintus, który rozpisał specjalny plan przygotowań mający na celu jak najszybsze nadrobienie pierwszych tygodni pretemporady.
W sobotę rano Varane, Modrić, Kroos, Bale i Alaba pracowali z resztą zespołu, który po południu mógł liczyć na odpoczynek przed niedzielnym wylotem do Szkocji. Piątka kadrowiczów natomiast musiała się przygotować na drugą sesję treningową, która skupiała się przede wszystkim na pracy na siłowni. Brzuszki, pompki, podnoszenie ciężarów, bieżnia – Pintus robi wszystko, aby pod względem właściwego przygotowania fizycznego nikt nie mógł nikomu nic zarzucić.
Pod wrażeniem Alaby
Druga część wieczornego treningu pozwoliła zawodnikom wyjść na murawę, ale ćwiczenia w dalszym ciągu nie obejmowały pracy z piłką. Na tym etapie okresu przygotowawczego priorytetem pozostaje praca fizyczna, podczas której Pintus przekonał się, że pochwały dotyczące możliwości i warunków Alaby są jak najbardziej uzasadnione. 29-letni Austriak ewidentnie nie zaniedbał ani jednego dnia swoich krótkich wakacji i sprawia wrażenie piłkarza, który już teraz z powodzeniem mógłby zagrać w pierwszym ligowym meczu z Deportivo Alavés.
W niedzielę Pintus chwilowo opuścił Valdebebas, aby wraz z pierwszym zespołem udać się do Glasgow, gdzie przed meczem nadzorował właściwy przebieg rozgrzewki w wykonaniu zawodników Ancelottiego. Dla piątki kadrowiczów nie oznaczało to jednak dnia wolnego od pracy. Wręcz przeciwnie – kolejny dzień z rzędu stawili się w ośrodku treningowym, aby tym razem pracę czysto fizyczną połączyć również z ćwiczeniami z piłką przy nodze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze