Kolejna szansa Jovicia
Koronawirus Benzemy i uraz Mariano sprawiają, że Luka Jović jest jedynym dostępnym napastnikiem na sparing z Glasgow Rangers. Serb dostaje kolejną szansę, by odwrócić swoją sytuację.
Fot. Getty Images
W najbliższym czasie Carlo Ancelotti nie będzie mógł liczyć na Karima Benzemę. Przed powrotem do treningów francuski napastnik otrzymał pozytywny wynik testu PCR na koronawirusa, co oznacza, że przez minimum dziesięć dni będzie przebywał na izolacji. Benzema nie zagra oczywiście w dzisiejszym sparingu z Glasgow Rangers.
Wobec wielu absencji Karim Benzema był jednym z najważniejszych zawodników, na których liczył Ancelotti w pierwszym oficjalnym sparingu pretemporady. Brak Francuza i uraz Mariano Díaza sprawiają, że jedyną dostępną naturalną „dziewiątką” na Ibrox Park będzie Luka Jović.
Serb dopiero dołączył do treningów z grupą po kilku dniach pracy w klubowych budynkach z powodu przeciążenia mięśniowego. W piątek napastnik trenował z resztą zespołu i, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, dziś wyjdzie w pierwszym składzie w starciu z mistrzami Szkocji. Tym samym Jović otrzymuje od losu kolejną wielką szansę, by odwrócić swoją sytuację i udowodnić, że 60 milionów, jakie Real Madryt zapłacił za niego trzy lata temu, nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Na tę chwilę dorobek Serba to dwa gole i dwie asysty w 32 spotkaniach w koszulce Los Blancos. W minionej kampanii napastnik został skreślony przez Zidane'a i odszedł na wypożyczenie do Eintrachtu Frankfurt. Na tę chwilę wiele wskazuje na to, że teraz będzie podobnie. Według Marki Jović może trafić do AS Monaco.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze