Enzo: Nie podejmowałem właściwych decyzji
Enzo Zidane opuścił Almeríę i związał się z drugoligowym Rodez AF. Pomocnik podpisał kontrakt na jeden sezon i we Francji będzie nosił numer 5, a swoimi przemyśleniami podzielił się z dziennikiem L’Équipe.
Fot. własne
– Pod koniec mojej przygody w Realu Madryt miałem oferty, ale nic nie interesowało mnie bardziej niż Real w tamtym czasie. Teraz potrzebuję stabilności, miejsca, w którym mogę odzyskać pewność siebie i dobrze się bawić.
– Cała rodzina ze strony matki pochodzi stąd, znałem klub i było to bardzo łatwe. Greg, generalny menadżer klubu, potrzebował zawodnika na tę pozycję w środku pola, ja nie rozwiązałem swojej sytuacji, nie wiedziałem, co mam zrobić. Kiedy pojawiła się ta opcja, Greg rozmawiał z moim dziadkiem bezpośrednio, bez pośrednika. Podobało mi się to, nigdy nie przyjechałem grać we Francji, mimo propozycji. Chciałem spróbować, bo wiem, że sobie poradzę, w tym sensie, że jest to klub rodzinny, spokojny, gdzie będę się rozwijał, bez presji. A ja kocham ten region, to przyroda, spokój, wszystko, co kocham.
– To nie jest krok wstecz, bo to jest piłka nożna. Robię to, co kocham, gram w piłkę nożną i to w profesjonalny sposób. Jeśli nie podobałby mi się sportowy aspekt Rodez, nie przyjechałbym. Ostatnie kilka lat nie było dla mnie łatwe, odkąd opuściłem Madryt. Potrzebuję stabilizacji, miejsca, gdzie mogę odzyskać pewność siebie i dobrze się bawić. Kiedy sprawy idą źle w kilku klubach, zmieniających się co pół roku, nie jest łatwo dostać czas gry, który by się chciało. To nie jest idealne rozwiązanie.
– Sprawy potoczyły się źle, ja również nie podejmowałem właściwych decyzji, byłem niecierpliwy w tym sensie, że chciałem grać częściej i dlatego zmieniałem kluby. Jeśli to działało, dobrze, jeśli nie, zmienialiśmy i zmienialiśmy ponownie. Ale niczego nie żałuję, wiele się nauczyłem dzięki tym doświadczeniom, inaczej patrzę na futbol.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze