Advertisement
Menu
/ Cadena SER

Real czeka na zgodę w sprawie Bale'a

Królewscy liczą na to, że wszystkie hiszpańskie organy zdołają dojść do porozumienia i Walijczyk nie będzie traktowany jako piłkarz spoza Unii Europejskiej.

Foto: Real czeka na zgodę w sprawie Bale'a
Fot. Getty Images

Gareth Bale przysparza Realowi Madryt problemów, choć jeszcze na dobre nie zdążył wrócić do klubu po wypożyczeniu do Tottenhamu. W ubiegłym tygodniu AS informował, że ze względu na Brexit Walijczyk od tego roku traktowany jest jako zawodnik spoza Unii Europejskiej, co oznacza, że zajmuje w kadrze jedno z trzech miejsc przeznaczonych dla takich graczy.

W La Lidze występuje aktualnie tylko dwóch piłkarzy, którzy pochodzą z Wysp Brytyjskich. To Kieran Trippier z Atlético i właśnie Bale. W obu madryckich klubach panuje jednak optymizm, że sprawę da się jeszcze załatwić w biurach przed startem nowego sezonu. Hiszpańska Federacja Piłkarska, La Liga, Związek Hiszpańskich Piłkarzy i Krajowa Rada Sportu wróciły do rozmów na temat Brytyjczyków, ale porozumienie nie zostało jeszcze osiągnięte. Taka zgoda nie byłaby nadzwyczajnym rozwiązaniem, bowiem jako piłkarze spoza Unii Europejskiej nie są też traktowani choćby Martin Ødegaard czy Luka Jović, mimo że Norwegia i Serbia nie należą do gospodarczo-politycznego związku 27 państw.

Na ten moment sytuacja Bale'a jest jednak kłopotliwa. W ubiegłym sezonie trzy miejsca dla graczy spoza Unii Europejskiej zajmowali Militão, Vinicius i Rodrygo, którzy niemal na pewno zostaną w klubie. W odwodzie są jeszcze Kubo i Reinier, ale Japończyk najprawdopodobniej znów zostanie wypożyczony, a Brazylijczyk spędzi kolejny rok w Dortmundzie. Wszystko może rozwiązać hiszpański paszport, na który czeka już Vini, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy 21-latek stanie się obywatelem Hiszpanii.

Królewscy mogliby kombinować i próbować zarejestrować Rodrygo w Castilli, ale wówczas atakujący nie mógłby grać w La Lidze do momentu otrzymania paszportu przez Viniciusa i występowałby tylko w meczach Pucharu Króla, Superpucharu Hiszpanii oraz Ligi Mistrzów. To jednak mało prawdopodobny scenariusz i Los Blancos prędzej byliby skorzy sprzedać Bale'a, ale to też wydaje się mało realne, bowiem nikt nie jest zainteresowany Walijczykiem, którego kontrakt wygasa w przyszłym roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!