Mbappé reaktywacja

Najbliższe dni sprawią, że sytuacja wokół Kyliana Mbappé ponownie stanie się napięta. Na jutro zaplanowany jest powrót francuskiego cracka do treningów Paris Saint-Germain, a to oznacza, że w końcu dojdzie do długo wyczekiwanego spotkania – klub i zawodnik wspólnie ustalili, że do rozmów na temat najbliższej przyszłości wrócą właśnie po zakończeniu okresu wakacyjnego. A Real Madryt wierzy, że ta najbliższa przyszłość wiąże się z opuszczeniem Paryża i przenosinami właśnie na Santiago Bernabéu.

Gdy reprezentacja Francja wbrew wszelkim przewidywaniom odpadała z EURO 2020, Mbappé nie przechodził przez najlepsze chwile. 22-latek był głównym obiektem wielkiej krytyki ze strony francuskich mediów, co tylko jeszcze bardziej spotęgowało jego chęci do przeprowadzki do Hiszpanii. Na drugi dzień po przegranym pojedynku ze Szwajcarią zawodnik zakomunikował władzom PSG, że na pewno nie przedłuży obowiązującego do 2022 roku kontraktu, ale jednocześnie nie ma nic przeciwko temu, aby na Parc des Princes spędzić jeszcze jeden ostatni sezon. W tamtym momencie paryżanie uznali, że nie ma sensu zbytnio naciskać na zdenerwowanego i rozczarowanego gwiazdora, dlatego postanowiono, że najlepszym rozwiązaniem będzie wstrzymanie się z rozmowami do rozpoczęcia okresu przygotowawczego przed nowym sezonem.

PSG w dalszym ciągu robi wszystko, aby stworzyć jak najlepszy zespół, który pozwoliłby Mbappé uwierzyć w to, że triumf w Lidze Mistrzów jest jak najbardziej możliwy. Zakontraktowanie Sergio Ramosa, Gianluigiego Donnarummy, Georginio Wijnalduma i Achrafa Hakimiego, przedłużenie kontraktu z Neymarem, informacje dotyczące możliwego transferu Paula Pogby... Wydaje się, że to wszystko nie robi wrażenia na francuskim atakującym, który pozostaje wierny strategii, którą już jakiś czas temu ustalił z Realem Madryt. Bez wywierania presji i z zachowaniem maksymalnego szacunku konsekwentnie odrzuca kolejne propozycje nowej umowy, licząc na to, że klub w końcu da za wygraną i rozpocznie negocjacje z Królewskimi.

Do władz Realu Madryt docierają informacje, że aby wywiązać się z Finansowego Fair Play, PSG będzie zmuszone sprzedać swoich zawodników za około 150 milionów euro. Mimo wszystko w biurach na Santiago Bernabéu pojawiają się jednocześnie podejrzenia, że UEFA może przymknąć oko na pewne nadużycia ze strony paryżan, którzy z drugiej strony nie mieli wątpliwości co do tego, aby w odpowiednim momencie odciąć się od jakichkolwiek inicjatyw związanych z powstawaniem Superligi.