Piqué: Na Bernabéu jesteście jacyś smutni
Gerard Piqué komentował finał Copa América na kanale Ibaia Llanosa na Twitchu. Stoper Barcelony podzielił się anegdotą, kiedy w barwach reprezentacji Hiszpanii puścił hymn Barcelony w jednym z madryckich lokali. Poza tym standardowo dodał też kilka słów od siebie.
Fot. Getty Images
– Wiele lat temu z reprezentacją, nie wiem, czy to było z Del Bosque, czy wcześniej, dali nam wolny dzień w Las Rozas. Jesteś na zgrupowaniu i dają ci wolny dzień, możesz robić co chcesz. Byliśmy młodzi i rzuciliśmy: „Idziemy na imprezę”. Pojechaliśmy do lokalu i byliśmy w loży VIP. Powiedziałem do kelnera: „Słuchaj, co mogę zrobić, żeby puścić tu hymn Barçy?”. I gość mi mówi: „Weź najdroższą butelkę, jaką mamy”. Butelkę szampana.
– Byliśmy wszyscy z reprezentacji i nie powiedziałem nic. Ale zaraz powiedziałem kelnerowi: „Dobra, dawaj”. Przynosi mi ją i puszcza mi muzykę z „Ojca Chrzestnego”, więc powiedziałem mu: „Oddaję ją, nie chcę jej”. Kiedy zobaczył, że to na poważnie, to puścił hymn Barçy. Zaczęły się jakieś gwizdy… Nie słyszałem ich nawet na Bernabéu. Nigdy w życiu… Palce w górze… Musieliśmy wyjść z lokalu z ochroną. Co lepsze, później dwa razy puścili „Hala Madrid”, byli zmuszeni presją tłumu. Musieliśmy wyjść z ochroną.
– Półfinał Ligi Mistrzów w 2010 roku z Interem? Ale mieliście szczęście w roku, kiedy wyeliminował nas Inter, kiedy finał był na Bernabéu. Miałem przygotowaną… Ten półfinał był skandaliczny. Skandalicznie nas okradli.
– Rywalizacja z Espanyolem i Real? Rywalizacje są sosem futbolu. Chcę grać z Espanyolem w Primera División, zobacz, jakie miałem przygody z Espanyolem. Mecz, z którego czerpię największą radość, to wyjazd na Cornellę. Bardziej niż na Bernabéu. Na Bernabéu jesteście jacyś smutni… Przyjeżdża Barça i na nas nie gwiżdżecie. Co jest z wami? Myślę, że przez te lata zostaliście znieczuleni przez ból.
– 2:6 i przygotowana manita? Mieliście farta, ponieważ później był inny wynik, 0:4. Była taka akcja pod koniec, kiedy Munir dostał piłkę i uderzył poza światło. Gdybym ja ją dostał w polu bramkowym, to z moim nosem… Strzeliłbym wam piątą, manita na Bernabéu
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze