Dlaczego Ancelotti na asystenta wybrał swojego syna?
W pierwszym etapie Carlo Ancelottiego w Realu Madryt jego asystentami byli Zinédine Zidane i Fernando Hierro. Teraz będzie nim jego Davide Ancelotti. El Confidencial analizuje tę decyzję i postawienie na swojego syna, a nie na przykład na Álvaro Arbeloę.
Fot. Getty Images
Ancelotti wrócił do Realu Madryt na początku czerwca, a na początku tego tygodnia rozpoczął treningi z dostępnymi zawodnikami. Na oficjalnej stronie klubu ciągle nie uaktualniono jego sztabu szkoleniowego. Oficjalnie potwierdzono jedynie powrót Antonio Pintusa jako odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne, a w opisach treningów pojawiła się też wzmianka o Luisie Llopisie, powracającym trenerze bramkarzy.
El Confidencial potwierdza, że ostatecznie asystentem Ancelottiego został jego syn Davide. W mediach spekulowano, że pierwszym pomocnikiem Włocha będzie były piłkarz klubu, jak w sezonie 2013/14 był nim Zidane, a w kolejnych rozgrywkach Hierro. Teraz spekulowano o postawieniu na Arbeloę, który w poprzednim sezonie prowadził w szkółce ekipę Infantilu A (rocznik 2007) i który cieszy się też dużym zaufaniem oraz osobistą relacją z prezesem Florentino Pérezem.
Poza byłym obrońcą Los Blancos spekulowano też o awansie Raúla, który prowadził w ostatnim sezonie Castillę i który w środku rozgrywek był wymieniany nawet jako największy kandydat do zastąpienia Zidane'a. Dla Hiszpana jednak przejście z bycia pierwszym trenerem drugiej ekipy na bycie drugim trenerem pierwszej ekipy nie miało sensu i chociaż jego celem jest w przyszłości prowadzenie seniorskiego Realu Madryt, to wybrał do tego jednak inną drogę.
Z listy i plotek sam wykreślił się szybko Iker Casillas, który stwierdził, że nie ciągnie go do bycia trenerem. Przez kilka czerwcowych dni w Valdebebas wszyscy czekali na decyzje, bo odejście Arbeloi z Infantilu A oznaczałoby przetasowania wśród trenerów w szkółce. Klub wypuszczał nawet wtedy w mediach informacje o wielkim sezonie tej ekipy, która z 15 zwycięstwami i 2 remisami przy bilansie bramkowym 104:5 została mistrzem w swojej lidze.
Dzisiaj obok Ancelottiego treningi prowadzi jednak jego syn Davide. 31-latek dołączył do sztabu swojego ojca przed sezonem 2011/12 w Paris Saint-Germain w roli asystenta trenera od przygotowania fizycznego Giovanniego Mauriego. W Realu Madryt wykonywał tę samą pracę (za którą zresztą szczególnie Mauri był krytykowany przez klub i która była jednym z głównych powodów zwolnienia Ancelottiego), ale jego rola zmieniła się w Bayernie Monachium. W Niemczech został asystentem i drugim trenerem za ojcem, a to samo stanowisko otrzymywał w Napoli i Evertonie.
„To świetny asystent, jest doskonale przygotowany”, mówią ludzie, którzy pracowali z Davide Ancelottim. Te źródła odrzucają oskarżenia o nepotyzm. „On mocno analizuje rywali i jest na bieżąco ze wszystkimi nowinkami dotyczącymi treningu”.
El Confidencial dodaje, że jego praca dyplomowa na Uniwersytecie w Parmie dotycząca metabolimetrii otrzymała wyróżnienie (obejmuje ona badania piłkarzy z maskami tlenowymi, więc niewykluczone, że ostatni trening to inicjatywa właśnie Davide). Poza tym w testach UEFA otrzymywał prawie perfekcyjne rezultaty: przy licencji UEFA B otrzymał 137 na 140 możliwych punktów, a przy UEFA A 13/15.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze