Na wolnym ogniu
Przed Realem Madryt dwa miesiące, na przestrzeni których trzeba będzie domknąć wiele tematów. Klub zakłada, że niektóre kwestie mogą się wyjaśnić dopiero pod koniec sierpnia.
Fot. własne
Przed Realem Madryt bardzo długie lato. Z José Ángelem Sánchezem na czele i pod nadzorem Florentino Péreza dyrekcja sportowa Królewskich pracuje nad zbudowaniem zespołu na sezon 2021/22. Problem polega na tym, że wciąż jest bardzo dużo do zrobienia, a niektóre zadania nie będą należeć do najłatwiejszych. Wszystko wskazuje zatem na to, że ostateczną konstrukcję nowego projektu poznamy dopiero w ostatnich dniach okienka transferowego, które trwa do 31 sierpnia.
Krokiem numer jeden będzie całkowite domknięcie tematu dotyczącego odejść – zarówno na poziomie sprzedaży definitywnych, jak i wypożyczeń. Klub zdaje sobie sprawę z tego, że w zespole jest kilku zawodników, których etap w stolicy Hiszpanii dobiegł końca – w tym kontekście wymienia się Mariano i Isco, którzy powinni odejść w pierwszej kolejności. Pod baczną obserwacją pozostaną także Luka Jović i Dani Ceballos, których przyszłość uzależniona będzie od tego, jakie decyzje po zakończeniu okresu przygotowawczego podejmie Carlo Ancelotti. Przypadek hiszpańskiego pomocnika jest o tyle bardziej skomplikowany, że przed nim wyjazd na Igrzyska Olimpijskie, a to oznacza, że pracę z nowym trenerem będzie mógł rozpocząć dopiero w sierpniu.
Jeśli chodzi o temat wypożyczeń, to w tym momencie liczba zawodników poniżej 22. roku życia w zespole Realu Madryt podchodzi pod dziesięciu. Biorąc pod uwagę zaplanowane awanse z Castilli, klub chce mieć pewność, że ewentualne wypożyczenie będzie gwarantowało młodemu piłkarzowi regularną grę i atrakcyjny projekt. Jeśli na horyzoncie nie pojawi się taka perspektywa, to dyrekcja postawi na rotacje pomiędzy pierwszym a drugim zespołem. Dotyczy to takich zawodników jak Miguel Gutiérrez, Sergio Arribas czy Marvin. Jednocześnie przypadki Kubo i Brahima będą analizowane pod kątem indywidualnym.
Transfery i nowe kontrakty
Wraz z domykaniem kolejnych odejść zacznie się zwalniać przestrzeń dla nowych zawodników. W biurach na Santiago Bernabéu nie planuje się wielu transferów, ale jeśli już ma dojść do jakiejś operacji, to ma ona dotyczyć zawodnika z najwyższej półki. Po domknięciu sprowadzenia Davida Alaby teraz celem numer jeden pozostaje Kylian Mbappé. Królewscy zakładają, że w tej kwestii PSG będzie zwlekało do ostatniej chwili, aby za wszelką cenę przekonać Francuza do przedłużenia kontraktu. Niewykluczone zatem, że paryżanie na jakiekolwiek negocjacje otworzą się dopiero pod koniec okienka.
Kolejny niezwykle ważny temat dotyczy nowych kontraktów. Po przedłużeniu umowy z Nacho w tym momencie w pierwszym zespole Realu Madryt jest siedmiu zawodników, których kontrakty wygasają w 2022 roku. Osiągnięcie porozumienia z takimi piłkarzami jak Dani Carvajal czy Karim Benzema nie powinno być większym problemem, natomiast w przypadku Marcelo czy Isco żadnej ze stron nie zależy na dłuższym kontynuowaniu współpracy. Największe wątpliwości dotyczą obecnie Raphaëla Varane'a. Francuski stoper wciąż nie chce się jednoznacznie określić co do swojej przyszłości i wobec tego klub zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli nie wystawi go na sprzedaż już teraz, to za rok będzie mógł odejść zupełnie za darmo.
Dyrekcja Królewskich ma na głowie wiele niedomkniętych tematów, które trzeba będzie definitywnie wyjaśnić na przestrzeni dwóch najbliższych miesięcy. Od początku tłumaczono się tym, że jakiekolwiek poważniejsze ruchy są możliwe dopiero po zakończeniu EURO 2020. Finał turnieju już w najbliższą niedzielę, a to oznacza, że od poniedziałku nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby na dobre ruszyć na rynek transferowy. Jedno jest pewne – nie będzie łatwo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze