L’Équipe: Mbappé przekazał PSG, że nie chce przedłużyć umowy

W temacie z czwartkowej okładki L’Équipe podaje, że po odpadnięciu Francji z EURO przyszedł czas na rozwiązanie tematu przyszłości Kyliana Mbappé. Na ten moment od dawna czekało także PSG. Dziennik podaje, że pojawiła się pierwsza odpowiedź ze strony 22-latka, który przekazał niektórym działaczom, że nie zamierza przedłużyć obowiązującej do 2022 roku umowy.

Gazeta twierdzi, że to pierwsza zwrotna informacja ze strony piłkarza, która nie musi być ostateczna. Jednak na dzisiaj Mbappé nie chce podpisać nowego kontraktu. Co dalej? L’Équipe przekazuje, że atakujący jest gotowy wypełnić umowę i odejść za rok za darmo. Francuz nie zamierza wchodzić w żadną wojnę czy publiczną wymianę zdań, zdając sobie sprawę, że zainteresowane nim kluby zmagają się z problemami finansowymi wywołanymi pandemią.

PSG jest zdania, że spełniło życzenia zawodnika i jest na drodze do znaczącego wzmocnienia zespołu. Już ogłoszono pozyskanie Georginio Wijnalduma, a blisko są też transfery Gianluigiego Donnarummy czy Achrafa Hakimiego. Nawet jednak po przedstawieniu przez klub planu sportowego rozmowy w ostatnim czasie nie ruszały do przodu i dowodzenie sytuacją od dyrektora sportowego Leonardo przejął sam prezes Nasser Al-Khelaïfi.

L’Équipe podkreśla, że stawka jest ogromna z finansowego, ale także wizerunkowego punktu widzenia, bo za niecałe 17 miesięcy odbędzie się mundial w Katarze. Na początku czerwca także dlatego Al-Khelaïfi wysłał publicznie bardzo mocne przesłanie: „Postawię sprawę jasno: Kylian Mbappé zostanie w Paryżu, nigdy go nie sprzedamy i nigdy nie odejdzie za darmo”.

Dziennik podsumowuje, że bardzo prawdopodobne, iż Kylian pozostanie na kolejny sezon w PSG. Co ciekawe, L’Équipe informuje, że kilka tygodni temu Real Madryt rozmawiał z Les Parisiens w sprawie innego zawodnika i złożył zapytanie o Mbappé, ale PSG odpowiedziało z pełną stanowczością, że Francuz nie jest na sprzedaż.

Wiele wskazuje na to, że klub podejmie ryzyko puszczenia atakującego za rok za darmo przy wszystkich potencjalnych stratach finansowo-wizerunkowych, z jakimi się to wiąże. Wszystko dlatego, że PSG wierzy, iż przez ten rok nakłoni jeszcze zawodnika do pozostania.