Francja poza EURO!
W meczu 1/8 finału Mistrzostw Europy Szwajcaria pokonała w Bukareszcie Francję po rzutach karnych i awansowała do kolejnej fazy turnieju. Dwa gole dla mistrzów świata strzelił Karim Benzema.
Fot. Getty Images
Didier Deschamps zdecydował się na zapowiadaną zmianę ustawienia i dziś od pierwszej minuty oglądaliśmy trójkę środkowych obrońców. Do Presnela Kimpembe i Raphaëla Varane'a dołączył Clement Lenglet. Na początku mogło się wydawać, że to może się udać, ale przez całą pierwszą połowę najlepszą sytuacją Trójkolorowych była główka Varane'a, który uderzył w swoim stylu. Gola więc z tego nie było.
Przez całą pierwszą połowę zobaczyliśmy tylko jeden celny strzał, za to absolutnie najwyższej klasy. Steven Zuber miękko dośrodkował w pole karne, a tam pojedynek główkowy z Lengletem wygrał Haris Seferović i świetnym uderzeniem pokonał Hugo Llorisa. Francuzi nie potrafili na to odpowiedzieć w żaden sposób. W końcu po rozum do głowy poszedł też Deschamps, który zmienił ustawienie, a w przerwie wprowadził Comana.
Ale to nie Coman był w drugiej połowie bohaterem Francji. Najpierw na pierwsze strony gazet świetną interwencją zapracował sobie Lloris, który obronił strzał Ricardo Rodrígueza z rzutu karnego. Ta sytuacja mocno wpłynęła na mistrzów świata, którzy ruszyli do przodu. Wielką robotę wykonał Karim Benzema, który w fantastyczny sposób zabrał się z piłką i wyrównał, pokonując Yanna Sommera. Gdy jeszcze niektórzy zachwycali się powtórkami (i bardzo słusznie), 33-latek uderzył ponownie. Tym razem na równie duże brawa zasługują Kylian Mbappé i Antoine Griezmann, ale nawet strzał z bliska głową może okazać się dla niektórych przeszkodą nie do przeskoczenia. Ale nasz Karim sobie z tym poradził.
To jednak nie był jeszcze koniec bramek i emocji. Fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Paul Pogba i w pewnym momencie wydawało się, że kwestia awansu jest już przesądzona. Szwajcarzy ciągle jednak wierzyli w sukces i w 81. minucie zdobyli bramkę kontaktową. I to ciągle nie był koniec goli w drugiej połowie. Ogromny błąd popełniła cała defensywa Francji, zostawiła mnóstwo miejsca Mario Gavranoviciowi, a ten pokonał Llorisa. I na tym gole przed dogrywką już się skończyły, ale w ostatnich sekundach w poprzeczkę strzelił Kingsley Coman.
Dogrywka mimo wszystko rozczarowała i przez 30 minut nie działo się na boisku zbyt wiele. Do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. W nich obie drużyny długo były bezbłędne, ale ostatnie słowo miało należeć do Kyliana Mbappé. Sommer poradził sobie jednak z jego uderzeniem, wybił futbolówkę i został bohaterem. Szwajcaria sensacyjnie pokonała mistrzów świata i to ona zagra z Hiszpanią w ćwierćfinale EURO!
Francja – Szwajcaria 3:3 k. 4:5 (0:1, 3:3)
0:1 Seferović 15' (asysta: Zuber)
1:1 Benzema 57' (asysta: Mbappé)
2:1 Benzema 59'
3:1 Pogba 75'
3:2 Seferović 81' (asysta: Mbabu)
3:3 Gavranović 90'+1' (asysta: Xhaka)
RZUTY KARNE:
0:1 Gavranović (gol)
1:1 Pogba (gol)
1:2 Schär (gol)
2:2 Giroud (gol)
2:3 Akanji (gol)
3:3 Thuram (gol)
3:4 Vargas (gol)
4:4 Kimpembe (gol)
4:5 Mehmedi (gol)
4:5 Mbappé (obrona bramkarza)
Francja: Lloris; Varane, Lenglet (46' Coman, 111' Thuram), Kimpembe; Pavard, Pogba, Kanté, Rabiot; Griezmann (88' Sissoko); Benzema (94' Giroud), Mbappé.
Szwajcaria: Sommer; Elvedi, Akanji, Rodríguez (87' Mehmedi); Widmer (73' Mbabu), Freuler, Xhaka, Zuber (79' Fassnacht); Shaqiri (73' Gavranović), Embolo (79' Vargas); Seferović (97' Schär).
Pozostałe mecze 1/8 finału Mistrzostw Europy:
29 czerwca, 18:00 – Anglia vs Niemcy (Kroos)
29 czerwca, 21:00 – Szwecja vs Ukraina
Pary ćwierćfinałowe Mistrzostw Europy:
Szwajcaria vs Hiszpania
Belgia vs Włochy
Czechy vs Dania
Szwecja/Ukraina vs Anglia/Niemcy
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze