Advertisement
Menu
/ marca.com

Monchi: Mam nadzieję, że Ramos zostanie doceniony

Monchi był gościem Canal Sur Televisión. Dyrektor sportowy Sevilli opowiedział o sprzedaży Sergio Ramosa do Realu Madryt w 2005 roku, która do dzisiaj wzbudza kontrowersje.

Foto: Monchi: Mam nadzieję, że Ramos zostanie doceniony
Fot. Getty Images

Sam Ramos tłumaczył swoje odejście ostatnio w kwietniu, gdzie zapewniał, że to wcale nie on wymuszał swoje odejście i że wcale nie wpłacono klauzuli. „Największym błędem był brak wytłumaczenia. Pozwoliłem, by inni opowiedzieli historię za mnie. Moje przejście do Realu Madryt było transferem ustalonym między klubami. Prezesami byli Florentino Pérez i José María del Nido. Nigdy nie doszło do wpłaty klauzuli, jak to opisano. To sprawiło, że kibice nie traktowali mnie z taką samą sympatią, jaką ja zawsze miałem i będę mieć wobec nich”, przekazał stoper.

„Okłamano sevillismo i to sprawiło, że przyjmuje się mnie tam teraz w tak bolesny sposób. Nigdy nie wybaczę bólu, przez jaki przeszli moi dziadkowie czy rodzice, którzy do dzisiaj nie mogą wejść na stadion Sevilli. Dlatego swego czasu zachowałem się w taki sposób, gdy strzeliłem tam gola... Przez wszystko, co przeszli moi bliscy. Zawsze podjąłbym tę samą decyzję, ale teraz nie pozwoliłbym nigdy, by opowiedziano o niej w ten sam sposób. Jestem sevillistą i będę nim do śmierci, ale mogę też powiedzieć głośno, że jestem kapitanem Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii”, podsumował wtedy Ramos.

Teraz o tamtym transferze opowiedział Monchi, dyrektor Sevilli, który pracował w klubie także wtedy. „Szkoda mi tego i chciałbym dać argument na korzyść Sergio. Sprzedaż Reyesa dała nam dużo i ta Sergio także. Pewnie wszyscy pomyliliśmy się w przesłaniu, jakie wystosowaliśmy. Pierwszy przyznaję się do winy, bo nie byliśmy zdolni do dobrej sprzedaży tego transferu, co zrobiliśmy z José Antonio. Reyes zawsze był tu kochany, a Sergio... Mam nadzieję, że czas uleczy rany i on zostanie doceniony na miarę tego, kim był, czyli wspaniałym piłkarzem, który wiele nam dał”, podsumował działacz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!