Advertisement
Menu
/ marca.com

Optymizm i zarazem niepokój

Mistrzostwa Europy niosą dla Realu Madryt dobre wieści. W zasadzie wszyscy gracze Królewskich spisują się na turnieju co najmniej dobrze. Nawet Hazard widzi światełko na końcu tunelu.

Foto: Optymizm i zarazem niepokój
Fot. Getty Images

Cieszy fakt, że Belg po dwóch tragicznych sezonach w Realu Madryt wreszcie zdaje się wyłaniać z czarnej dziury. W klubie pilnie śledzi się jego postępy. Udział Edena w mistrzostwach od samego początku był postrzegany jako świetna możliwość do odzyskania dawnych odczuć. Gra dla reprezentacji i ewentualny sukces mogą stanowić niezbędny motywacyjny kop przed rozpoczęciem współpracy z Carlo Ancelottim. Działacze na ten moment są względnie zadowoleni z progresu 30-latka. Widać gołym okiem, że atmosfera panująca w kadrze Czerwonych Diabłów sprzyja powrotowi na właściwe tory. 

Włodarze wraz ze sztabem szkoleniowym zapatrują się na sprawę optymistycznie. Wszyscy liczą, że zawodnik pójdzie za ciosem już po powrocie do Madrytu. Najważniejsze w całym procesie jest rzecz jasna zostawienie za sobą przeciągających się w nieskończoność problemów zdrowotnych. Zapobiec dalszej drodze krzyżowej ma przybycie do stolicy Hiszpanii Antonio Pintusa. Włoch ma zmienić model pracy z Hazardem, dzięki czemu droga powrotu do formy ma być łatwiejsza. Oczekuje się również, że sam Eden po mistrzostwach i urlopie stawi się na pierwszym treningu z ochoczym nastawieniem. 

Optymizmowi towarzyszy jednak również zarazem pewnego rodzaju zmartwienie. Spowodowane jest ono ostatnimi słowami Hazarda, który publicznie wprost stwierdził, że nie wie, czy jego kostka kiedykolwiek wróci do stanu sprzed kopnięcia Meuniera. Tego typu wypowiedzi w naturalny sposób muszą budzić dyskusje i niepokój. W starciu z Finlandią Belg nie zaprezentował się dobrze, ale chociaż zdołał rozegrać pełne spotkanie. To o tyle istotne, że po raz ostatni przydarzyło mu się to 19 miesięcy temu, dokładnie 576 dni temu. 

Od momentu kontuzji w potyczce z PSG pod koniec listopada 2019 roku Zidane i Roberto Martínez korzystali z Hazarda ostrożnie lub nie mieli go do dyspozycji wcale. Szczytem możliwości Edena w sezonie 2019/20 były 82 minuty z Valencią. W poprzednich rozgrywkach dostał też 89. minut z Chelsea w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów. Jego wkład w grę był jednak praktycznie żaden. W reprezentacji nie dane było mu natomiast zagrać od początku do końca od 16 listopada 2019 roku, gdy dał popis (dwa gole i asysta) w meczu z Rosją (4:1). 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!