Mistrzostwo oddala się od Realu Madryt
Real Madryt przegrał w pierwszym spotkaniu finałowej rywalizacji. Królewscy rozegrali fatalną drugą połowę, co Barcelona bezlitośnie wykorzystała.
Fot. Getty Images
Real Madryt oddalił się od mistrzostwa Hiszpanii. Królewscy w pierwszym finałowym meczu przegrali na własnym parkiecie z Barceloną. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, więc już we wtorek Katalończycy staną przed szansą na sięgnięcie po tytuł przed własną publicznością. Blancos dobrze rozpoczęli dzisiejsze spotkanie i cała pierwsza połowa wyglądała pozytywnie, jednak trudy sezonu wyraźnie było widać w drugiej części, gdy Barça prezentowała się znacznie lepiej fizycznie. Najlepszym graczem meczu został Cory Higgins.
Pierwsze minuty spotkania należały do Realu Madryt. Królewscy otworzyli mecz serią 9:0, a później prowadzili przez całą pierwszą kwartę. Podopieczni Laso wygrywali walki o zbiórki. Szczególnie Tavares błyszczał w tym aspekcie, notując aż 8 zbiórek w pierwszej części spotkania. Barcelona do tego nie mogła się pochwalić dobrą skutecznością i madrytczycy wygrywali po 10 minutach 20:15.
W drugiej kwarcie dalej Real Madryt dominował przy zbiórkach. Brak skuteczności udawało się nadrabiać punktami drugiej szansy. Tym razem Poirier przejął rolę Tavaresa, walcząc o piłki pod koszem. Przewaga gospodarzy znów sięgnęła 9 oczek, lecz Barcelona stopniowo poprawiała skuteczność. Jeszcze przed przerwą goście doprowadzili do remisu, chociaż Real Madryt zdążył odzyskać prowadzenie (36:33).
Po zmianie stron Królewskim starczyło paliwa jeszcze na kilka minut. Od dobrego wyniku 44:37 rozpoczęła się fatalna seria madrytczyków. Barcelona zdobyła aż 17 punktów z rzędu, nie tylko odrabiając straty, ale również wychodząc na dwucyfrowe prowadzenie. Znakomite minuty w barwach gości rozgrywał Higgins, który w tej części zdobył 14 punktów. Real Madryt nie był w stanie na to odpowiedzieć i przewaga Barçy była bardzo stabilna (52:62).
W ostatniej części nie nastąpił żaden zryw ze strony gospodarzy. Barcelona grała skutecznie i bardzo uważnie, powiększając jeszcze prowadzenie. Emocje, jak na taki finał, bardzo szybko się skończyły. Królewscy nie mieli argumentów, by móc wrócić do meczu. Mogli się tylko starać nieco zmniejszyć rozmiary porażki. Katalończycy wykonali pierwszy krok w kierunku tytułu. Spotkanie o wszystko czeka Blancos już we wtorek.
75 – Real Madryt (20+16+16+23): Abalde (7), Tyus (4), Alocén (7), Tavares (16), Taylor (2), Causeur (12), Rudy (10), Vukčević (0), Garuba (1), Poirier (5), Carroll (3), Llull (8).
89 – Barcelona (15+18+29+27): Davies (13), Hanga (6), Higgins (26), Mirotić (9), Calathes (12), Westermann (0), Bolmaro (0), Šmits (2), Gasol (8), Oriola (3), Abrines (0), Kuric (10).
Ćwierćfinały | ||
Real Madryt (1) | 2-0 1. 103:79 2. 81:75 |
Gran Canaria (8) |
Barcelona (2) | 2-1 1. 84:74 2. 63:72 3. 94:73 |
Joventut (7) |
Tenerife (3) | 2-0 1. 86:78 2. 92:68 |
San Pablo Burgos (6) |
Valencia (4) |
2-1 |
Baskonia (5) |
Półfinały | ||
Real Madryt (1) | 2-1 1. 81:70 2. 67:85 3. 80:77 |
Valencia (4) |
Barcelona (2) | 2-1 1. 112:69 2. 68:80 3. 89:72 |
Tenerife (3) |
Finał | ||
Real Madryt (1) | 0-1 1. 75:89 |
Barcelona (2) |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze