Ten sam Ancelotti, inny Benzema

„Benzema musi strzelać 50 goli, nie 30”, takie wyzwanie postawił przed Francuzem Carlo Ancelotti na swojej prezentacji w roli nowego trenera Królewskich, odpowiadając na pytanie dotyczące mniejszej liczby zdobywanych bramek przez Real Madryt od czasu odejścia z drużyny Cristiano Ronaldo w 2018 roku. Słowa szkoleniowca były skierowane do Karima, jednak następnie Włoch odniósł się również do Viníciusa, który nadal zawodzi w kwestii wykańczania akcji.

Zdanie to nie było jednak żadnym zarzutem w stronę Benzemy, który, jak słusznie zauważył Carletto, w poprzednim sezonie zanotował aż 30 trafień. Francuski napastnik od 3 lat utrzymuje znakomitą dyspozycję strzelecką i od czasu odejścia Ronaldo jest jedynym piłkarzem, który godnie zastępuje Portugalczyka w kwestii zdobywania bramek. Pierwszy sezon bez CR7 w składzie Benzema zakończył z 30 golami na koncie, a rok później liczba ta wyniosła 27. Wliczając dokonania strzeleckie z poprzednich rozgrywek, Karim zdobywa średnio 29 bramek w sezonie, podczas gdy w poprzednich latach jego średnia wynosiła 21.

Najlepszy wynik strzelecki w barwach Realu Madryt Benzema osiągnął w rozgrywkach 2011/12, gdy pod wodzą José Mourinho zanotował 32 trafienia. Liczby Francuza prezentują się jednak trochę gorzej, jeśli weźmiemy pod uwagę okres, gdy szkoleniowcem Los Blancos był Ancelotti: Karim strzelił 24 gole w sezonie 2013/14, a w rozgrywkach 2014/15 miał ich na koncie 22.

Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że podczas pierwszego okresu pracy Włocha na Santiago Bernabéu rola Francuza była inna niż teraz. Benzema był wtedy ważnym elementem tercetu BBC. W tamtych dwóch sezonach pod wodzą Carletto głównym zadaniem Karima było asystowanie swoim kolegom z linii ofensywnej oraz stwarzanie im dogodnych sytuacji do zdobywania bramek (Francuz zanotował kolejno 16 oraz 15 asyst na przestrzeni dwóch lat pod wodzą Ancelottiego). Obecnie Benzema posyła już mniej decydujących podań, czego potwierdzeniem może być sezon 2020/21, podczas którego „dziewiątka” Królewskich zanotowała 9 asyst. 

Carlo Ancelotti ponownie usiądzie na ławce trenerskiej Realu Madryt, jednak teraz będzie mógł liczyć na inną wersję francuskiego napastnika, który stał się bardziej skuteczny i precyzyjny pod bramką rywala. Nikt już nie rozpamiętuje sezonów 2009/10 czy 2017/18, podczas których Karim strzelał kolejno 9 oraz 12 goli. Czy Benzema jest w stanie zdobyć 50 bramek? Wyzwanie to wydaje się być zbyt trudne nawet dla niego, pomimo że od 2018 roku jest zdecydowanie najlepszym piłkarzem Królewskich. Z całą pewnością jednak rola Francuza zmieniła się w ostatnich latach i w tym momencie jest bardziej goleadorem niż kimś, kto kreuje akcje i stwarza szanse swoim kolegom. Carlo Ancelotti wraca na ławkę trenerską Realu Madryt i wie, że może teraz liczyć na zupełnie nową wersję Karima Benzemy.