Pintus zdziała cuda nawet z Hazardem?

Rozmowa z Janem Karolem była niewątpliwie dowodem uznania dla pracy Włocha, który przygotował zespół do zdobycia dubletu. Tamten sezon był z pewnością najbardziej wyróżniającym się w triumfalnym cyklu, gdy zespół zdobył cztery Ligi Mistrzów w pięć lat. Na Pintusa można było liczyć zawsze i wszędzie. Zidane jednak zrezygnował z niego w 2019 roku, gdy został ponownie zatrudniony w roli szkoleniowca. Jakie były powody tego rozłamu i dlaczego Pintus nie odszedł wraz z Zidane'em w 2018 roku? Tego nie wie nikt. 

Dziś Zidane'a znów już nie ma, a Real zgłosił się do włoskiego speca, by wreszcie przywrócił drużynę na właściwe tory pod względem przygotowania fizycznego. W klubie są przekonani, że zatrudnili na nowo najlepszego eksperta w swojej dziedzinie na świecie. W minionym sezonie Inter dzięki Conte i Pintusowi zdobył mistrzostwo kraju. Ciekawe, jak powrót sierżanta wpłynie tym razem na Real Madryt. Don Antonio jest bardzo wymagający, a jego metody wymagają od piłkarzy wylania z siebie dużych ilości potu. Na skargi odpowiada delikatnym uśmiechem, ewentualnie zdawkowym przekazem werbalnym. On nie ma dużo mówić, za jego pracą mają przemawiać efekty. 

Pintus zdaje sobie sprawę, że nie każe robić piłkarzom nic przyjemnego, ponieważ doprowadza ich do granic wytrzymałości. Wie tez jednak, że stopniowanie wysiłku pozwala zawodnikowi osiągnąć dobrą kondycję i unikać kontuzji. Urazy z pewnością będą się przytrafiać, ponieważ na granie co trzy dni nie ma w stu procentach skutecznego lekarstwa, a każdy z graczy daje z siebie maksimum. Pintus opracował sobie jednak pewien system, dzięki któremu jest w stanie ocenić, kiedy należy powiedzieć stop. Piłkarze bardzo cenią Włocha. Uważają też, że jego łysina przynosi im szczęście. Od lipca znów będą mogli jej dotykać.  

Lata, w których rozgrywane jest Euro i Copa América, są dla klubów najgorsze. Gracze późno dołączają do drużyny, a poza tym są zmęczeni. Przerwa jest niewystarczająco długa, by w całości się zregenerować i w pełni sił wejść w nowy sezon. Przed Pintusem stoi więc spore wyzwanie, by od sierpnia odpowiednio przygotować 13 członków kadry wracających z turniejów reprezentacyjnych. Na czerwono podkreślono nazwisko jednego piłkarza: Edena Hazarda. Pinuts ma z niego uczynić nowy transfer, którym nie okazał się w dwóch poprzednich latach. 

Metody Pintusa dały wspaniałe rezultaty w 2016 i 2019 roku. Jego władza w aspekcie przygotowania fizycznego będzie absolutna. Włoch będzie mógł wdrożyć w życie całą swoją metodologię we wszystkich drużynach, począwszy od najmłodszych roczników. Ancelotti jest niezwykle zadowolony z przybycia Pintusa i uważa, podobnie jak inni, że ma do pomocy najlepszego speca w swojej dziedzinie.